Siatkarz PGE Skry mistrzem Azji i Oceanii
Oczy siatkarskich kibiców od kilku dni są zwrócone w kierunku Holandii, gdzie rozgrywane są mistrzostwa Europy. Nie oznacza to jednak, że na pozostałych kontynentach nic się nie dzieje. Zakończył się czempionat Azji i Oceanii, a jego zwycięzcą została reprezentacja Iranu. Jedną z gwiazd tego zespołu jest siatkarz PGE Skry Bełchatów Milad Ebadipour.
Iran awansował do fazy pucharowej turnieju z drugiego miejsca w grupie A. Podopieczni trenera Igora Kolakovicia przegrali w pierwszym etapie jedynie z reprezentacją Australii 1:3. Na rewanż nie trzeba było długo czekać. Obie ekipy zmierzyły się w sobotę w finale mistrzostw Azji i Oceanii.
W decydującym meczu turnieju Irańczycy na oczach swoich kibiców w Teheranie zdemolowali rywali do 14, 17 i 21 w setach. To trzecie zwycięstwo Persów w mistrzostwach Azji. Wcześniej zdobywali złote medale w 2011 i 2013 roku.
Sukces Iranu został dostrzeżony przez PGE Skrę Bełchatów, której zawodnikiem jest Ebadipour. "Kiedy czekamy na mecz z Hiszpanią, Milad... został mistrzem Azji i Oceanii z reprezentacją Iranu! Skuteczny rewanż na kadrze Australii i szybka wygrana 3:0. Czekamy na Ciebie, mistrzu!" - możemy przeczytać na Twitterze szóstej ekipy poprzedniego sezonu PlusLigi.
Przejdź na Polsatsport.plKiedy czekamy na mecz z Hiszpanią, Milad... został mistrzem Azji i Oceanii z reprezentacją Iranu! 🇮🇷
— PGE Skra Bełchatów 🏆 (@_SkraBelchatow_) September 21, 2019
Skuteczny rewanż na kadrze Australii i szybka wygrana 3:0 😁 Czekamy na Ciebie, mistrzu!
📸 @FIVBVolleyball pic.twitter.com/OcDDzBjbuE