Polska żeńska siatkówka wraca na salony! Reportaż z ME siatkarek 2019
Przed rozpoczęciem mistrzostw Europy siatkarek niewielu powiedziałoby, że reprezentacja Polski zajdzie tak daleko. Biało-Czerwone niesione dopingiem kibiców w łódzkiej Atlas Arenie znalazły się w najlepszej czwórce turnieju. Jak wyglądała droga do sukcesu drużyny trenera Jacka Nawrockiego? Zapraszamy na reportaż z mistrzostw Europy siatkarek.
Awans do ćwierćfinału czempionatu Starego Kontynentu był celem minimum stawianym przed naszą żeńską reprezentacją. Jak się później okazało Biało-Czerwone nie tylko osiągnęły planowane minimum, ale awansowały do półfinału rozgrywanego w Ankarze.
Faza grupowa rozpoczęła się dla Polek fenomenalnie. Zgodnie z planem wygrały trzy pierwsze mecze ze Słowenią (3:1), Portugalią (3:0) i Ukrainą (3:1). Dopiero w czwartym starciu musiały przełknąć gorycz porażki. Po zaciętej, pięciosetowej batalii przegrały praktycznie wygrany mecz z Belgią.
Po tej porażce wydawało się, że dalsza droga naszych siatkarek do finału znacząco się skomplikuje, jednak te przeszły niesamowitą metamorfozę i dzień później pokonały w pięknym stylu Włoszki 3:2. Zwycięstwo z Italią pozwoliło Polkom zająć drugie miejsce w grupie. Drabinka turniejowa skojarzyła więc gospodynie z Hiszpanią.
Mecz z ekipą z Półwyspu Iberyjskiego okazał się łatwą przeprawą, która zakończyła się zwycięstwem bez straty seta. Kolejnych wielkich emocji przysporzył kibicom i siatkarkom mecz ćwierćfinałowy z Niemkami. Po pięciu setach Biało-Czerwone mogły pakować walizki i udać się do Ankary, gdzie rozgrywane były półfinały.
Turecka przygoda zakończyła się dwoma porażkami z Turcją (1:3) i Włochami (0:3). W ostatecznym rozrachunku występ Polek na mistrzostwach Europy 2019 można uznać za sukces.
Jak wyglądała droga reprezentacji Polski do najlepszej czwórki na Starym Kontynencie? Przeżyjmy to jeszcze raz!
Reportaż z mistrzostw Europy siatkarek w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl