Atanasijevic: Nie mogę doczekać się gry z Leonem
Reprezentacja Serbii wygrała komplet spotkań na ME 2019 i sięgnęła po złoty medal mistrzostw Europy. Jedną z kluczowych postaci zespołu z Bałkanów był dobrze znany z polskich parkietów Aleksandar Atanasijevic. - Medale zdobywamy zawsze, gdy nikt w nas nie wierzy - powiedział atakujący.
Osiem lat temu Serbia wygrała mistrzostwo Europy, a w niedzielę powtórzyła ten wyczyn...
- W ostatnich pięciu turniejach cztery razy zdobywaliśmy medale i te występy łączy fakt, że w każdym z nich nikt w nas nie wierzył. Po przegranych kwalifikacjach olimpijskich z Włochami było podobnie. Mówiono, że Serbia skończy na piątym, szóstym miejscu, a my podnieśliśmy się i walczyliśmy, zagraliśmy najlepsze mecze na tym turnieju - powiedział Atanasijevic.
Serb w kolejnym już sezonie będzie dzielił parkiet z reprezentantem Polski Wilfredo Leonem.
- Pozdrawiam Leona i już myślę o kolejnym sezonie, w którym będziemy razem występować w klubie. Gratuluję medalu reprezentacji Polski. Dlaczego my zdobyliśmy złoto? Mamy dumę, która nas podnosi, gdy wszyscy skazują nas na porażkę - dodał atakujący.
Pamiętamy oczywiście o występach Atanasijevicia w PlusLidze, gdzie bronił barw PGE Skry Bełchatów.
- Dziękuję całej Polsce i PGE Skrze, która już pogratulowała mi złota - zakończył świeżo upieczony mistrz Europy.
Komentarze