Boniek w Cafe Futbol: Pozycja Brzęczka jest nie do dotknięcia

W telewizyjnej części Cafe Futbol, prowadzący program Mateusz Borek zadał szereg pytań prezesowi PZPN. Oto one:

 

1. Czy Jerzy Brzęczek może spać spokojnie?
2. Czy było słynne śniadanie z selekcjonerem?
3. Czy Prezes jest zadowolony z jakości gry reprezentacji Polski?

 

Jakie były odpowiedzi Zbigniewa Bońka? Zacytujmy kilka fragmentów wypowiedzi prezesa:

 

"Z jakości gry reprezentacji w ostatnich meczach nie jest nikt zadowolony, bo nie graliśmy dobrze. Pamiętam jak na konferencji po czwartym wygranym meczu eliminacji, jeden z dziennikarzy pogratulował trenerowi awansu na mistrzostwa Europy i zadał pytanie, jakie ma teraz plany na przyszłość. Czyli zmieniamy zdanie po jednym meczu..."

 

"Uważam, że powinniśmy grać lepiej. Uważam też, że był pewien problem. My przed trenerem postawiliśmy jeden warunek. Powiedziałem Jerzemu Brzęczkowi tak: 'Ja chciałbym tę reprezentację mieć odmłodzoną. A jeżeli jest Pan jest w stanie zagwarantować awans na mistrzostwa Europy i odmłodzenie kadry, to jest nam po drodze.' Uważam, że trener Brzęczek na piłce zna się bardzo dobrze."

 

"Dzisiaj mamy dość stabilną sytuację. Jesteśmy liderem w grupie, a jesteśmy rozhisteryzowani. Przecież wiemy, że nie zagraliśmy dobrze ze Słowenią i Austrią. Jesteśmy w dołku piłkarskim (...) Teraz mamy nadzieję, że zdobędziemy 6 punktów z Łotwą i Macedonią Północną i pojedziemy na mistrzostwa."

 

"Pozycja Jurka Brzęczka jest nie do dotknięcia z prostej przyczyny. Ja uważam, że będziemy grali dwa razy lepiej. Zakwalifikujemy się na mistrzostwa Europy, czyli zadanie będzie wykonane."

 

Fragment dyskusji na temat przyszłości selekcjonera w załączonym materiale wideo.

Przejdź na Polsatsport.pl