Kontuzja Fabiańskiego poważniejsza niż przewidywano
Łukasz Fabiański może pauzować dłużej niż się wcześniej spodziewano. Bramkarz reprezentacji Polski, który doznał kontuzji podczas sobotniego meczu w Premier League, przeszedł szczegółowe badania. Po postawieniu najświeższej diagnozy, mówi się o tym, że piłkarz West Hamu United będzie pauzował do końca roku.
Według najnowszych prognoz lekarzy przerwa w grze Fabiańskiego może być bardzo długa, na pewno dłuższa niż dwa miesiące. Oznacza to, że jego powrót na boisko może nastąpić dopiero w 2020 roku.
34-letni bramkarz doznał kontuzji w sobotnim spotkaniu Premier League z AFC Bournemouth (2:2). Opuścił boisko już w 34. minucie. Wcześniej wybijał piłkę z pola bramkowego, złapał się za udo i upadł na murawę.
W poniedziałek "BBC" poinformowało, że kontuzja mięśniowa jest poważniejsza, niż przewidywano we wstępnych diagnozach. Po szczegółowych badaniach określono, że dwa miesiące przerwy to minimum, a najprawdopodobniej powrót na boisko w tym roku będzie niemożliwy.
- Fabiański będzie pauzował co najmniej kilka tygodni - poinformował jeszcze w poniedziałek lekarz polskiej drużyny narodowej Jacek Jaroszewski na oficjalnej stronie internetowej PZPN. Okazuje się, że to były optymistyczne założenia.
To zupełnie nowa sytuacja dla Fabiańskiego, bo to piłkarz, który raczej nie miewał takich problemów. W trakcie pięciu ostatnich sezonów opuścił zaledwie trzy ligowe mecze Swansea City i West Hamu United.
Pod nieobecność Polaka do bramki West Hamu wejdzie Roberto. W reprezentacji Polski numerem "1" będzie najprawdopodobniej Wojciech Szczęsny i to on stanie między słupkami w meczach eliminacji Euro 2020. Z Łotwą Polska zagra na wyjeździe 10 października, z Macedonią Północną w Warszawie trzy dni później.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze