Mecze Serie A można oglądać na antenach Eleven Sports.
Hit Serie A dla Juventusu! Szczęsny jednym z bohaterów
Juventus Turyn wygrał 2:1 niedzielny mecz na szczycie Serie A z Interem w Mediolanie. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Wojciech Szczęsny, który popisał się kilkoma świetnymi paradami, a jedynego gola puścił po strzale Lautaro Martineza z rzutu karnego. Dzięki zwycięstwu w meczu 7. kolejki "Stara Dama" objęła pozycję lidera Serie A.
Mecz na stadionie Giuseppe Meazza w Mediolanie od początku odbywał się w niezwykle szybkim tempie i dostarczał kibicom dużych emocji. Już w czwartej minucie Juventus objął prowadzenie. Po podaniu Mirala Pjanicia Paulo Dybala wbiegł w pole karne i pięknym strzałem w długi róg pokonał Samira Handanovicia. Zawodnicy Maurizio Sarriego złapali wiatr w żagle i ruszyli do kolejnych ataków. Po pięciu minutach bliski podwyższenia wyniku był Cristiano Ronaldo, który oddał potężny strzał sprzed pola karnego i trafił w poprzeczkę.
W 17. minucie obrońca Juventusu Matthijs de Ligt zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny dla Interu. "Jedenastkę" w gola zamienił Argentyńczyk Lautaro Martinez. Wojciech Szczęsny wyczuł jego intencje i rzucił się w dobrą stronę, jednak nie był w stanie sięgnąć piłki, która tuż przy słupku wpadła do bramki. Dziesięć minut później polski bramkarz pewnie interweniował w sytuacji sam na sam z Martinezem, a chwilę później zaprezentował piękną paradę po jego strzale sprzed pola karnego.
Pod koniec pierwszej połowy oglądaliśmy kunszt Cristiano Ronaldo. Portugalczyk oddał mocny strzał, po którym dobrze interweniował Samir Handanović, a chwilę później wbiegł w pole karne między obrońców INteru i w znakomitej sytuacji oddał strzał z dwunastu metrów, posyłając piłkę do siatki. Sędzia Gianluca Rocchi nie uznał jednak gola, dopatrując się minimalnego spalonego Paolo Dybali.
Od początku drugiej połowy piłkarską klasę demonstrował Juventus, który cały czas w posiadanu piłki. W tej części meczu zawodnicy Antonio Conte jedynie przyglądali się, jak goście rozgrywają piłkę na ich stadionie. W 56. minucie piłkarze "Starej Damy" przeprowadzili kombinacyjną akcję i wypracowali sytuację sam na sam Dybali. Argentyńczka skutecznie zatrzymał w polu karnym Handanović.
W 69. minucie dużo szczęścia miał Wojciech Szczęsny. Po potężnym strzale Vecino sprzed pola karnego piłka odbiła się od jednego z obrońców Juventusu i wyszła za linię końcową. "Bianconeri" odpowiedzieli szybką akcją, po której strzał z ostrego kąta oddał Ronaldo. Świetnie w tej sytuacji interweniował nogami bramkarz Interu.
Na dziesięć minut przed końcem meczu goście ponownie objęli prowadzenie. Ronaldo podał do Rodrigo Bentancura, który odegrał piłkę do Gonzalo Higuaina. Były piłkarz Realu Madryt wbiegł między trzech obrońców Interu Mediolan i z odległości sześciu metrów posłał piłkę tuż pod rozpaczliwie interweniującym Handanoviciem.
W 86. minucie kolejną kapitalną interwencją popisał się Wojciech Szczęsny, który w sytuacji sam na sam w ostatniej chwili odbił piłkę nogami po niebezpiecznym trąceniu piłki przez nadbiegającego Matiasa Vecino. Uratował w ten sposób swój zespół przed utratą bramki, stając się jednym z ojców zwycięstwa.
Przed meczem Inter Mediolan z 18 punktami był liderem tabeli Serie A. Juventus z 16 punktami zajmował drugie miejsce. Dzięki zwycięstwu w Mediolanie "Bianconeri" przeskoczyli drużynę z Mediolanu i objęli pozycję lidera ligi włoskiej. W tej chwili mają jeden punkt przewagi w tabeli.
Inter Mediolan - Juventus Turyn 1:2 (1:1)
Bramki: Lautaro Martinez (18', rzut karny) - Paulo Dybala (4'), Gonzalo Higuain (80')
Inter: Samir Handanović - Diego Godin (54' Alessandro Bastoni), Stefan de Vrij, Milan Skriniar - Danilo D'Ambrosio, Nicolo Barella, Marcelo Brozović, Stefano Sensi (34' Matias Vecino), Kwadwo Asamoah - Romelu Lukaku, Lautaro Martinez (78' Matteo Politano).
Juventus: Wojciech Szczęsny - Juan Cuadrado, Leonardo Bonucci, Matthijs de Ligt, Alex Sandro - Sami Khedira (62' Rodrigo Bentancur), Miralem Pjanić, Blaise Matuidi - Federico Bernardeschi (62' Gonzalo Higuain), Paulo Dybala (71' Emre Can), Cristiano Ronaldo.
Żółte kartki: Barella (Inter) oraz Sandro, Can, Pjanić (Juventus).
Sędzia: Gianluca Rocchi