ATP w Szanghaju: Hurkacz poległ po wspaniałej walce
Hubert Hurkacz przegrał z rozstawionym z numerem szóstym Stefanosem Tsitsipasem 5:7, 6:3, 6:7 (5-7) w meczu trzeciej rundy turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. To był piąty mecz Polaka z Grekiem i czwarta porażka wrocławianina, który w czwartek zmusił rywala do wielkiego wysiłku i przegrał po zaciętej walce. Tsitsipas zrewanżował się Hurkaczowi za sierpniową porażkę w 1/32 turnieju ATP Masters 1000 w Montrealu.
W pierwszym secie Hurkacz nie wykorzystał dwóch piłek setowych. Prowadził 5:4, jednak wypuścił z rąk szansę na zwycięstwo w tej partii. To Grek wygrał gema, później dwa kolejne i całego seta 7:5.
Drugi set należał już do Polaka, który przełamał rywala już w drugim gemie i wyszedł na prowadzenie 2:0. Później kontrolował grę i ostatecznie zwyciężył 6:3. Tsitsipas nie krył frustracji takim obrotem sprawy, a niecelne zagrania kwitował głośnym krzykiem.
Najbardziej wyrównany był trzeci set. Obaj tenisiści wygrywali gemy przy swoim serwisie i do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był tie-break. Grek grał w nim lepiej i doprowadził do stanu 6-3, miał więc trzy piłki meczowe. Hurkacz dwie obronił, jednak przy kolejnej wyrzucił piłkę w aut i Tsitsipas mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
W ćwierćfinale Grek zagra z najwyżej rozstawionym w turnieju Serbem Novakiem Djokoviciem. Liderem rankingu ATP pokonał w czwartek Amerykanina Johna Isnera 7:5, 6:3.
Mecz Hurkacza z Tsitsipasem trwał 2 godziny i 15 minut.
Hubert Hurkacz - Stefanos Tsitsipas 5:7, 6:3, 6:7 (5-7)
WYNIKI, TERMINARZ I DRABINKA TURNIEJU ATP W SZANGHAJU
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze