Brzęczek: To dobry prognostyk na przyszłość

Marcin Feddek: Stało się to, czego oczekiwaliśmy. Jest awans na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Serdecznie gratuluję. To był mecz, na który wszyscy czekaliśmy. 

Jerzy Brzęczek: Myślę, że to było dobre spotkanie. Jestem dumny z chłopaków. Byli cierpliwi, dobrze rozgrywali i zabezpieczali kontrataki. Potwierdziła się siła tej drużyny. Zawodnicy, którzy weszli z ławki, strzelili gole. Dla trenera problemem jest sytuacja, kiedy ma szeroką kadrę i musi wybrać jedenastkę. Ci, którzy zostają na ławce, z pewnością nie są szczęśliwi. Dziękuję zawodnikom za pracę, jaką wykonali do tej pory. Ten mecz jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

Dużo pan mówił o tym, że brakowało czasu na pracę z drużyną. Dwa ostatnie spotkania będą niejako meczami towarzyskimi. Będzie można wypróbować pewne schematy lub wypróbować to, co zostało wypracowane.

Na pewno nie będziemy traktować tych spotkań jak sparingów. Wręcz przeciwnie - to będą dla nas sprawdziany, zobaczymy jak będziemy zachowywać się w takiej sytuacji. Potrzebujemy zwycięstw i punktów. Teraz kilka dni radości i czas na przygotowania do listopadowych meczów. 

Wszystko zagrało w spotkaniu z Macedonią Północną. Góralski, Krychowiak...

Myślę, że to nagroda dla chłopaków. Do tej pory naszej wspólnej pracy towarzyszyło dużo szumu. Szacunek i wiara w to, co robimy, była duża ze strony drużyny. Mamy świadomość, że czas na przygotowania jest zawsze krótki, ale cierpliwość jest ważna, żeby drużyna się zbudowała.

Co panu daje to zwycięstwo, ten moment? To chyba udowadnia, że można spokojnie dalej popracować. 

Przyjmujemy to ze spokojem. Najważniejsza jest pokora, obiektywizm. Cieszę się, że ci zawodnicy, którzy wchodzą do drużyny, zaczynają grać na dobrym poziomie. Rywalizacja się wzmacnia. Będziemy obserwować piłkarzy z reprezentacji juniorskich i postaramy się stworzyć ciekawą mieszankę na najbliższe miesiące.

WYNIKI I TABELA EL. EURO 2020