UFC: Jędrzejczyk jak za najlepszych czasów! Zdominowała rywalkę w każdej rundzie

Wiele osób mogło obawiać się formy polskiej zawodniczki ze względu na informacje, jakie pojawiły się w środku tygodnia. Według nich Jędrzejczyk mogła nawet nie zmieścić się w limicie wagi słomkowej. Tak się jednak nie stało. Polka najpierw zrobiła swoje na ceremonii ważenia, a następnie w oktagonie. Od początku złapała swój rytm, dobrze czuła dystans i kopała jak w najlepszych walkach.

 

Jedyną nadzieją Michelle Waterson były zajścia za plecy i szukanie duszenia. W trzeciej rundzie to mogło nawet się udać, ale Jędrzejczyk przetrwała trudny moment i wróciła do obijania rywalki. Jej kombinacje naprawdę mogły się podobać. Po pięciu rundach sędziowie zgodnie wypunktowali jej wygraną (2x 50:45, 49:46).

 

To, co rzucało się w oczy po zakończonej walce, to różnica w znaczących ciosach. Wyglądało to w ten sposób:

 

Statystyki ciosów (runda po rundzie)

 

I runda - 31:11
II runda - 34:15
III runda - 36:7
IV runda - 46:12
V runda - 33:13

 

Wszystko oczywiście na korzyść Jędrzejczyk. Łącznie daje to 180 do 58. Ponad trzy razy więcej! Dodatkowo Polka sfinalizowała trzy obalenia przy jednym rywalki. Z 347 uderzeń 226 doszło do celu, co daje 65% skuteczności. Dla porównania "Karate Hottie" atakowała na poziomie 41% (71 ze 174).

Przejdź na Polsatsport.pl