Frankowski: Chcę być w tej kadrze. Gram w mocnej lidze, mocniejszej od polskiej

Piłka nożna

- Mój transfer wzbudził negatywne emocje w Polsce, ale ja jestem zadowolony z wyboru i to jest dla mnie najważniejsze. Wiadomo, że kadra dla mnie jest ważna, ale gram w mocnej lidze, w mocniejszej niż w Polsce. Chcę przyjeżdżać na reprezentację, taki jest mój cel. Będę robił swoje, żeby po prostu tu być - powiedział Przemysław Frankowski, który strzelił pierwszego gola dla Polski w niedzielnym meczy z Macedonią Północną, wygranym 2:0.

Marcin Feddek: Przemysław Frankowski wbiegł na murawę jak strażak do pożaru, bo minąłeś Lewandowskiego, doskoczyłeś pierwszy do piłki i strzeliłeś premierowego gola w reprezentacji. Lepszego momentu na to nie mogłeś sobie wymarzyć.

 

Przemysław Frankowski: Zgadza się. To był tak naprawdę drugi kontakt z piłką. Cieszy pierwsza bramka w reprezentacji, i tak ważna.

 

Co granie w kadrze oznacza dla Ciebie? Niektórzy zastanawiali się dlaczego wyjeżdżasz za Ocean, a potem przyjeżdżasz na reprezentację. Może potrzebujesz trochę więcej czasu, żeby wrócić na tory po podróży, lecz jesteś częścią tej reprezentacji.

 

Mój transfer wzbudził negatywne emocje w Polsce, ale ja jestem zadowolony z wyboru i to jest dla mnie najważniejsze. Wiadomo, że kadra dla mnie jest ważna, ale gram w mocnej lidze, w mocniejszej niż w Polsce. Chcę przyjeżdżać na reprezentację, taki jest mój cel. Będę robił swoje, żeby po prostu tu być.

 

Miałeś naprawdę dobry moment. Na poprzednim zgrupowaniu byłeś pominięty, teraz zostałeś dowołany. Wchodzisz na boisko i robisz to, na czym zależało selekcjonerowi - dajesz absolutnie dobrą zmianę.

 

Raz może mnie nie być w kadrze, ale za drugim razem jestem, wchodzę i pomagam drużynie. To jest tak naprawdę rywalizacja, każdy walczy o swoje i chcę być w tej kadrze. Tak samo jest ze mną.

 

WYNIKI I TABELE EL. EURO 2020

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie