Babilon MMA 10: Kołecki i Cieślak stawiają na Rutkowskiego
Już tylko 2 tygodnie pozostały do pierwszej na świecie podziemnej gali MMA. Daniel Rutkowski i Adrian Zieliński powalczą 26 października w Kopalni Soli „Wieliczka” o dwa pasy mistrzowskie. Szymon Kołecki i Michał Cieślak stawiają na zwycięstwo „Rutka” Rutkowskiego!
- Jeśli Daniel Rutkowski będzie w stanie zrealizować swój plan taktyczny, a taki z pewnością zakłada natychmiastowe przeniesienie walki do zapasów, to wygra z doświadczonym Adrianem Zielińskim. „Rutek” ma znakomitą wydolność i jest w stanie w parterze zamęczyć nawet najbardziej wymagającego rywala – mówi Szymon Kołecki (7-1, 7 KO), który stoczył 5 pojedynków na galach Tomasza Babilońskiego.
Podczas "Babilon MMA 10" – „Podziemny Krąg” w Kopalni Soli „Wieliczka”, Mistrz Babilon MMA Daniel Rutkowski (8-2, 6 KO, 1 SUB) spotka się z Mistrzem FEN (Fight Exclusive Night) Adrianem Zielińskim (19-8, 6 KO, 6 SUB). W polskim MMA nie było wcześniej walki unifikacyjnej.
- Świetnym pomysłem jest organizacja pojedynku o dwa mistrzowskie pasy, zdecydowanie wzrasta prestiż gali i walki wieczoru. Daniel Rutkowski, tak jak ja pochodzi z Radomia, ale nie tylko z tego powodu będę mu kibicował. To świetny zapaśnik i bardzo perspektywiczny zawodnik MMA, którego stać na duże sukcesy w tym sporcie. Dużo dobrego słyszałem też o Adrianie Zielińskim, lecz stawiam na „Rutka” Rutkowskiego. Zwycięzca może być tylko jeden, ale jestem przekonany, iż obaj będą pod wrażeniem atmosfery w Komorze Warszawa, 125 metrów pod ziemią, gdzie swoje gale organizuje mój promotor Tomasz Babiloński – przyznał bokser zawodowy Michał Cieślak (19-0, 13 KO).
Mistrz i Wicemistrz Igrzysk Olimpijskich w podnoszeniu ciężarów Szymon Kołecki oraz jeden z najlepszych polskich pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe Michał Cieślak walczyli na tej samej gali w Kopalni Soli w Wieliczce dwa lata temu.
- Zalecam zawodnikom walczącym 26 października na „Babilon MMA 10”, aby przed galą zjechali na dół, zapoznali się i oswoili z nietypowym, ale bardzo pozytywnym miejscem jakim jest Komora Warszawa w Kopalni Soli „Wieliczka”. Moim zdaniem wentylacja jest lepsza niż w wielu halach sportowych, co sprawia, że warunki do walki są idealne. Początek mojego pojedynku z Łukaszem Łysoniewskim nie był idealny i niewiele brakowało, abym został znokautowany. Kilka minut dochodziłem do siebie, starałem się klinczować, żeby zmęczyć przeciwnika. Dopiero później przechyliłem szalę zwycięstwa na swoją korzyść. To była jedna z najbardziej dramatycznych walk w mojej karierze – przyznał Szymon Kołecki, który wypromował się na galach Tomasza Babilońskiego.
Michał Cieślak w Kopalni Soli wygrywał na punkty po twardych bojach z Łukaszem Rusiewiczem i Chorwatem Ivicą Bacurinem.
- Być może oświetlenie ringu to sprawiało, ale miałem odczucie, że w kopalni walczy się trudniej niż w hali sportowej. Wielkim plusem tych ekskluzywnych gal jest znakomita organizacja. Ograniczona liczba miejsc dla widzów, okrągłe zastawione stoły, to wszystko sprawia, że uczestniczy się w czymś wyjątkowym. Z obu walk w Wieliczce wyniosłem wiele doświadczenia – przyznał Michał Cieślak.
„Podziemny Krąg” w Wieliczce będzie wielką gratką dla kibiców MMA. Na pierwszej w historii podziemnej gali MMA i jednocześnie jubileuszowej – 10. federacji Babilon MMA fani sztuk walki obejrzą 6 walk. W oktagonie wystąpią m.in. Łukasz Brzeski, Krzysztof Gutowski, Adrian Błeszyński oraz medalistka Mistrzostw Świata i Europy w kickboxingu Róża Gumienna. Z Brazylii przyjedzie kilku bardzo mocnych rywali dla Polaków.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze