Muzaj: Heynen postawił na mnie, za co jestem mu wdzięczny
To było bardzo dobre spotkanie całego zespołu. Cieszy nas, że zdobyliśmy srebrny medal i potrafimy wygrywać takie mecze - powiedział Maciej Muzaj po wygranej z Iranem (3:0) na zakończenie siatkarskiego Pucharu Świata.
Łukasz Kadziewicz: To było twoje najlepsze spotkanie w tym turnieju?
Maciej Muzaj: Być może, ale jeszcze swoich statystyk jeszcze nie widziałem. To było bardzo dobre spotkanie całego zespołu. Cieszy nas, że zdobyliśmy srebrny medal. Potrafimy wygrywać takie spotkania jak z Iranem i Kanadą, szczególnie po porażce, jaką ponieśliśmy z Brazylią.
Zakładałeś przed sezonem kadrowym, że będziesz odgrywał w nim tak ważną rolę?
Byłem pewny swoich umiejętności. Wiem w jakim miejscu jestem. Nie da się ukryć, że w momencie, gdy wypadł nam Bartosz Kurek, ja dostałem szansę i miałem większe pole do popisu. Vital Heynen postawił na mnie i jestem mu wdzięczny za to zaufanie. Mam nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości, w kolejnym sezonie w Rosji. Oczywiście chciałbym być w kadrze za rok i pojechać na igrzyska.
W trudnych momentach Heynen wyciąga do was "pomocną dłoń" czy radzicie sobie sami?
Słyszałeś, że mamy srebrny medal?
WYNIKI, TABELA, TERMINARZ PUCHARU ŚWIATA SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze