UFC 244: Diaz nie zawalczy z Masvidalem! "Nie zamierzam grać w ich grę"
Nate Diaz (20-11, 5 KO, 11 SUB) w swoim stylu zaskoczył fanów MMA na całym świecie. Kontrowersyjny zawodnik nie przekazał jednak wiadomości, na którą z pewnością czekali. Ogłosił bowiem, że nie dojdzie do skutku jego walka z Jorge Masvidalem (34-13, 15 KO) podczas gali UFC 244.
Diaz poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej... wpadce dopingowej. Zdaniem komisji USADA, chodzi o korzystanie przez niego ze specyfiku SARM. Zawodnik dodał, że nie nie wierzy w wyniki badań, gdyż zdrowo się odżywia i korzysta z suplementów ze sprawdzonych źródeł.
"Powiedzieli, że moje wyniki przyszły z podwyższonym poziomem, który może pochodzić z zanieczyszczonych suplementów. To nieprawda. Jem tylko w Whole Foods i korzystam z naturalnych suplementów, które pochłaniam w jedzeniu. Nawet nie jem mięsa. Dopóki UFC, USADA czy ktokolwiek robią mi pod górkę, nie będę walczyć. Nie zamierzam grać w ich grę. Nie będę trzymać niczego w tajemnicy" - napisał Amerykanin w swoim oświadczeniu.
34-latek dodał, że nie zamierza w tej sprawie trzymać języka za zębami, jak to mają w zwyczaju inni zawodnicy MMA.
"Nie zamierzam szargać swojego imienia, by potem nazywali mnie oszustem, jak inni zawodnicy, którzy siedzą cicho po walce tylko dlatego, by otrzymać wypłatę. Nie obchodzą mnie pieniądze. Cenię sobie dumę. Nie zamierzam w to grać. To właśnie oszukiwanie" - zakończył.
Your all on steroids not me pic.twitter.com/ykrZmRIoPS
— Nathan Diaz (@NateDiaz209) October 24, 2019
"Wiem, że jesteś czysty. Widzimy się w listopadzie" - skomentował tę sprawę Masvidal za pośrednictwem swojego twitterowego konta, który, jak widać, nie wierzy w dopingową wpadkę swojego, prawdopodobnie niedoszłego, rywala.
You not the baddest mofo in the game (i am) but you are one of the cleanest mofo’s @NateDiaz209 I’ll see you nov 2. I know your name is clean. I don’t need @usantidoping to tell me shit!
— Jorge Masvidal UFC (@GamebredFighter) October 24, 2019
Gdy w sieci pojawiły się doniesienia na temat wypadnięcia Amerykanina z karty walk, natychmiast rozpoczęły się spekulacje na temat jego zastępstwa. Zdaniem Chisanga Malaty z "Express Sport", UFC przygotowało się na wypadek kłopotów jednego z bohaterów pojedynku wieczoru gali z numerem 244 i opłaciło przygotowania Leonowi Edwardsowi (18-3, 6 KO). Czy to właśnie Anglik wskoczy w miejsce Diaza?
Been told the UFC have had a replacement on standby in case of injury or unforeseen circumstances scuppering Jorge Masvidal vs Nate Diaz.
— Chisanga Malata (@Chisanga_Malata) October 24, 2019
That man is none other than Leon Edwards.
He’s been paid to be in training camp and is likely the front runner to replace Nate. #UFC244
Transmisje wszystkich gal UFC na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl