MP w łyżwiarstwie szybkim: Czerwonka i Michalski obronili tytuły na 1000 m

Najbardziej utytułowana i doświadczona z reprezentantek kraju Czerwonka swój pierwszy złoty medal w tegorocznych MP zdobyła trzeciego dnia zawodów w tomaszowskiej Arenie Lodowej. W czwartek sięgnęła po srebro na 3000 m, ale już wtedy zapowiadała, że najbardziej szykuje się na rywalizację na 1000 m i 1500 m.

 

W sobotę na krótszym ze swoich ulubionych dystansów 31-letnia panczenistka obroniła wywalczony przed rokiem tytuł. W bezpośredniej rywalizacji wyprzedziła 12 lat młodszą Karolinę Bosiek (KS Pilica Tomaszów Maz.), a trzecie miejsce zajęła 21-letnia Kaja Ziomek z Cuprum Lubin. Całe podium wyglądało tak samo, jak podczas ubiegłorocznej rywalizacji w tej konkurencji.

 

Czerwonka oceniając swój przejazd przyznała, że jest z niego zadowolona. "To był dobry bieg, zbliżony do mojego występu rok temu na Pucharze Świata. Ciężko mi się odnaleźć w tej sytuacji, bo ze wszystkich medalistów olimpijskich zostałam sama, a młode dziewczyny atakują" – tłumaczyła medalistka olimpijska z Soczi. Dodała jednak, że dzięki temu dyscyplina ma szansę na rozwój.

 

"Chciałabym, żeby moja życiowa forma była na mistrzostwach świata w Salt Lake City, na najszybszym lodzie na świecie" – zaznaczyła panczenistka, która po rozstaniu z Zagłębiem Lubin po raz pierwszy reprezentuje barwy nowego klubu KS Arena Tomaszów Maz., w którym szkoli się kilkadziesiąt młodych adeptów łyżwiarstwa szybkiego.

 

Na 1000 m bardzo zacięta była rywalizacja mężczyzn. Tytuł obronił Michalski, który zaledwie o 0,01 s okazał się szybszy od Artura Nogala ze Stoczniowca Gdańsk. Brąz wywalczył Marcin Bachanek (Stoczniowiec Gdańsk).

 

Mistrz kraju ocenił, że sobotni start był dużym wyzwaniem, ponieważ dzień wcześniej zawody zakończyły się późnym wieczorem i nie było czasu na odpoczynek. "Dlatego było ciężej i ten bieg nie był w moim wykonaniu rewelacyjny. To była walka na setne sekundy, prawdziwe łyżwiarstwo szybkie, gdzie liczy się każdy ruch nogi. Pokonałem Artura o jedną setną sekundy i to już chyba tradycja, bo rok temu walczyliśmy z Sebastianem Kłosińskim o tysięczne sekundy" - powiedział 25-letni Michalski, który w piątek sięgnął po złoto na 500 m.

 

W sobotę łyżwiarze rywalizowali również na najdłuższych dystansach. Na 5 km pod nieobecność kontuzjowanej Magdaleny Czyszczoń, tytuł zdobyła 20-letnia Karolina Gąsecka (KS Pilica Tomaszów Maz.). W zmaganiach mężczyzn na 10 km zwyciężył natomiast Szymon Palka (Stoczniowiec Gdańsk).

 

Mistrzostwa Polski na dystansach zakończą się w niedzielę. Zawody wyłonią kadrę na dwie pierwsze imprezy w Pucharze Świata, które odbędą się w Mińsku (15-17 listopada) i w Tomaszowie Maz. (22-24 listopada). Ostatniego dnia zaplanowano rywalizację na 1500 m oraz biegi ze startu wspólnego.

 

Wyniki 3. dnia MP:
  
  kobiety
  
  1000 m
  1. Natalia Czerwonka (KS Arena Tomaszów Maz.)   1.17,56
  2. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Maz.)    1.17,96
  3. Kaja Ziomek (Cuprum Lubin)                   1.19,06
  
  5000 m
  1. Karolina Gąsecka (KS Pilica Tomaszów Maz.)   7.52,62
  2. Magdalena Borek (KS Arena Tomaszów Maz.)     8.09,79
  3. Joanna Hajduk (Fundacja ŁiSW Legia Warszawa) 8.28,78
  
  mężczyźni
  
  1000 m
  1. Piotr Michalski (Górnik Sanok)               1.11,48
  2. Artur Nogal (Stoczniowiec Gdańsk)            1.11.49
  3. Marcin Bachanek (Stoczniowiec Gdańsk)        1.11,81
  
  10 000 m
  1. Szymon Palka (Stoczniowiec Gdańsk)           13.56,48
  2. Artur Janicki (UKS Błyskawice Domaniewice)   14.24,05
  3. Mateusz Owczarek (KS Pilica Tomaszów Maz.)   14.34,26

Przejdź na Polsatsport.pl