Ajax Amsterdam wygrał 4:0 w De Klassieker!
Piłkarze Ajaksu Amsterdam odnieśli gładkie zwycięstwo w De Klassieker, rozbijając przed własną publicznością Feyenoord Rotterdam 4:0. O wyniku przesądziła genialna pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Erika ten Haga.
Już w 2. minucie wynik otworzył Hakim Ziyech. Jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisali się Nicolas Tagliafico, David Neres i Donny van de Beek. To był nokaut! Wystarczy wspomnieć, że Feyenoord Rotterdam po raz ostatni przegrywał w lidze po czterdziestu minutach 0:4 w... 1957 roku.
40 - Feyenoord's 0-4 after 40 minutes is their fastest 0-4 in an Eredivisie game since May 1957 (v Elinkwijk). Collapse. pic.twitter.com/uWG0RPRvXJ
— OptaJohan (@OptaJohan) October 27, 2019
- Bawią się przednio piłkarze Ajaksu - ocenił pierwszą część meczu komentator Polsatu Sport Szymon Rojek. Trudno się z tym nie zgodzić, tym bardziej, że gospodarzom wychodziło praktycznie wszystko, nawet jeśli nie było to zamierzone. Najlepszym przykładem niech będzie czwarty gol, kiedy nieudany strzał Sergino Desta zamienił się w asystę przy trafieniu Van de Beeka.
Piłkarze Ajaksu Amsterdam po przerwie trochę zwolnili. Mimo tego, nadal dominowali i stworzyli kilka dogodnych sytuacji bramkowych, jednak nie przełożyło się to na zmianę wyniku. - Gdyby Ajax musiał wygrać na przykład 6:0, to by wygrał - podsumował Rojek.
Ziyech i spółka prowadzą w tabeli Eredivisie, mając 29 punktów. Feyenoord Rotterdam z 14 punktami jest dopiero dwunasty. Co ciekawe, ma ujemny bilans bramkowy.
Ajax Amsterdam - Feyenoord Rotterdam 4:0 (4:0)
Bramki: Ziyech 2, Tagliafico 7, Neres 37, Van de Beek 40
Ajax Amsterdam: Andre Onana - Sergino Dest (81. Edson Alvarez), Joel Veltman, Daley Blind, Nicolas Tagliafico - Donny van de Beek, Lisandro Martinez - David Neres, Hakim Ziyech (74. Ryan Gravenberch), Quincy Promes - Dusan Tadić (86. Lassina Traore)
Feyenoord Rotterdam: Kenneth Vermeer - Rick Karsdorp, Eric Botteghin, Marcos Senesi, Ridgeciano Haps - Jens Toornstra, Steven Berguis (46. Renato Tapia), Leroy Fer (59. Sam Larsson) - Luciano Narsingh (74. Lutsharel Geertruida), Nicolai Jorgensen, Luis Sinisterra
Przejdź na Polsatsport.pl