Pewne zwycięstwo podopiecznych Heynena! Upadek Leona wyglądał groźnie

Siatkówka

W niedzielnym meczu 2. kolejki Serie A1 zespół Sir Safety Conad Perugia wygrał z Calzedonią Werona 3:0. Siatkarze Vitala Heynena podeszli do meczu z wielką motywacją, gdyż początek sezonu w ich wykonaniu nie należał do udanych.

Siatkarz Werony - Luca Spirito rozpoczął serwisem niedzielne spotkanie we Włoszech. Gospodarze odpowiedzieli perfekcyjnym przyjęciem i punktowym atakiem ze środka. Zespół gości pozazdrościł dobrego rozegrania i odpłacił się identyczną akcją. Dobre przyjęcie Perugii pozwoliło na dobrą grę ofensywną. Siatkarze Heynena uzyskali czteropunktowe prowadzenie, na co zareagował szkoleniowiec gości Radostin Stoytchev i skorzystał z czasu dla Werony przy stanie 9:5. Zawodnicy Perugii utrzymywali bezpieczną przewagę pięciu punktów. Filippo Lanza zwiększył ją, zdobywając kolejne dwa punkty. Swoją obecność zaznaczył Wilfredo Leon, który niesamowitymi atakami z lewego skrzydła i zdobył 20. oraz 23. punkt. Ciosem z pierwszego tempa gospodarze kończą pierwszego seta (25:16).

 

Drugi set rozpoczął się od mocnej zagrywki Leona. Dobra seria i as serwisowy reprezentanta Polski dał Perugii prowadzenie 3:0. Goście otrząsnęli się po nieudanym początku i włączyli drugi bieg. Efektowny blok doprowadził do pierwszego remisu w spotkaniu. Radość siatkarzy Werony z nawiązania kontaktu w grze, nie trwała jednak zbyt długo. Skuteczne ataki gospodarzy znów wyprowadziły ich na prowadzenie. Asem popisał się zawodnik Perugii, a przewagę powiększył mocnym ciosem po ostrym skosie Leon, który dał dziewiąty punkt ekipie Perugii. Czas dla szkoleniowca Radostin zaowocował skuteczną akcją. Siatkarze z Werony zgubili blok gospodarzy i zdobyli 12. punkt po efektownym ataku z pipe'a.

 

Leon zdobył dla zespołu kolejny punkt (16:13) i co niestety zakończyło się upadkiem przyjmującego. Po małej interwencji fizjoterapeutów, siatkarz został na boisku. W końcówce seta goście próbowali jeszcze nadrobić przewagę punktową. Ratować seta starał się trener Werony. Dokonał zmian na boisku, co nie przyniosło powodzenia. Skuteczni w ataku i bloku siatkarze Heynena wyszli ponownie na bezpieczne prowadzenie 21:17. Set zakończył się asem serwisowym Tsimafei Zhukouski (25:20).

 

W trzeciej partii Heynen dał odpocząć Leonowi i pozostawił przyjmującego na ławce rezerwowych. Początek seta był bardzo wyrównany. Siatkarze gospodarzy zaczęli popełniać błędy własne, a ekipa z Werony wykorzystywała przestoje przeciwników. Zacięty punktowo set owocował w efektowne akcje w bloku i ataku. Siatkarze Perugii postawili ścianę nie do przejścia, wykonali dobrą zagrywkę, co dało trzypunktowe prowadzenie. Przy stanie 17:12 na boisku ponownie pojawił się Leon, który wcześniej świetnie spisywał się w ataku. Pod koniec seta obserwowaliśmy słabszy moment gry, w którym obie drużyny popełniały błędy własne. Duża przewaga gospodarzy połączona z pewną grą dała im zwycięstwo 25:18.

 

Najlepiej punktującym w drużynie Perugii był Aleksandar Atanasijevic, który zdobył 17 oczek. W zespole Werony najlepiej wypadł Stephen Boyer, zdobywając 14 punktów dla zespołu.

 

Sir Safety Conad Perugia  Calzedonia Werona 3:0 (25:16, 25:20, 25:18)

 

Składy:

Sir Safety Conad Perugia:
Alessandro Piccinelli, Fabio Ricci (5), Wilfredo Leon (11), Filippo Lanza (7), Roberto Russo (8), Aleksandar Atanasijevic (17), Luciano De Cecco (1), Oleh Plotnytskyi (3), Massimo Colaci (libero).

 

Calzedonia Werona:
Federico Marretta (2), Emanuele Birareli, Asparuh Asparuhov (9), Stephen Boyer (14), Sebastian Sole (5), Enrico Cester (5), Luca Spirito (3), Federico Bonami (libero).

 

NP, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie