Totolotek Puchar Polski: Błękitni znowu zadziwiają! Wyrzucili faworyta za burtę
Błękitni Stargard w 1/16 finału Pucharu Polski znowu nie byli faworytem... i ponownie sprawili niespodziankę. Po pokonaniu Wisły Kraków, przyszła kolej na wyeliminowanie Sandecji, która z dalekiego wyjazdu wróciła z trzybramkową stratą. Wygrana 3:0 oznacza, że Błękitni są już w 1/8 finału swoich ulubionych rozgrywek.
Piłkarze ze Stargardu zadziwiali fanów futbolu podczas Pucharu Tysiąca Drużyn rozegranego w sezonie 2014/2015. Wtedy doszli aż do półfinału, gdzie pechowo zatrzymali się na Lechu Poznań. W obecnie trwającej edycji najpierw wygrali walkowerem z Rozwojem Katowice, a w następnej rundzie ograli po dwóch golach Wojciecha Fadeckiego faworyzowaną Wisłę Kraków.
W 1/16 Pucharu Polski do Stargardu również przyjechali piłkarze z wyższej klasy rozgrywkowej, a konkretnie Sandecja Nowy Sącz. Podopieczni Tomasza Kafarskiego od 40. minuty przegrywali z Błękitnymi 0:1 po trafieniu Krystiana Sanockiego. W 59. minucie czerwoną kartkę ujrzał piłkarz Sandecji Dawid Szufryn i sytuacja gości jeszcze bardziej się skomplikowała.
W końcówce nowosądeczan dobili Fadecki oraz Piotr Kurbiel, którzy przypieczętowali zwycięstwo Błękitnych 3:0 i awans gospodarzy do kolejnej fazy. Rywala w 1/8 finału piłkarze ze Stargardu poznają 5 listopada.
Błękitni Stargard - Sandecja Nowy Sącz 3:0
Bramki: Sanocki 40, Fadecki 66, Kurbiel 77
Błękitni: Mariusz Rzepecki - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Sadowski, Oskar Nowak - Krystian Sanocki (81. Mateusz Bochnak), Paweł Łysiak, Filip Karmański, Michał Cywiński (81. Patryk Paczuk), Wojciech Fadecki (86. Bartosz Sitkowski) - Piotr Kurbiel
Sandecja: Daniel Bielica - Michal Piter-Bučko, Dawid Szufryn, Tadeusz Socha - Adrian Danek, Radosław Kanach (85. Szymon Kuźma), Michał Walski, Thiago (45. Bartłomiej Dudzic), Miłosz Kałahur (67. Adrian Basta) - Mateusz Klichowicz, Maciej Korzym.
Żółte kartki: Szrek - Szufryn, Walski, Kałahur
Czerwona kartka: Szufryn (59, za drugą żółtą)
WYNIKI I TERMINARZ TOTOLOTEK PUCHARU POLSKI
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze