Bundesliga: Bayern zdemolowany we Frankfurcie! Lewandowski śrubuje kosmiczny rekord
Robert Lewandowski pozostaje bezbłędny! Polak zdobył gola we wszystkich dziesięciu spotkaniach otwierających ten sezon Bundesligi, śrubując swój niesamowity rekord, jednak jego trafienie było wyłącznie na otarcie łez. Grający w osłabieniu od dziewiątej minuty Bayern został rozbity przez Eintracht Frankfurt aż 5:1. Popis strzelecki zaprezentował z kolei RB Lipsk, który zdemolował Mainz aż 8:0.
Bayern Monachium znacząco utrudnił sobie zadanie w spotkaniu z Eintrachtem już w dziewiątej minucie, gdy z boiska wyrzucony został Jerome Boateng. Grający niemal całe spotkanie z przewagą jednego zawodnika gospodarze wykorzystali przewagę i wyszli na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Filipa Kosticia i Djibrila Sowa.
Wydawało się, że grający w dziesiątkę gospodarze nie będą w stanie odpowiedzieć półfinaliście poprzedniej edycji Ligi Europy. Sprawy w swoje ręce wziął jednak Lewandowski, który w pojedynkę poradził sobie z całą linią obrony gospodarzy. Reprezentant Polski przepchnął dwóch rywali, wychodząc sam na sam z Frederikiem Ronnowem i nie dając szans bramkarzowi.
Był to gol napastnika Bayernu w dziesiątym kolejnym meczu od początku sezonu Bundesligi, czym 31-latek wyśrubował niemożliwy wręcz rekord rozgrywek. Lewandowski w tym sezonie Bundesligi zdobył już 14 bramek i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców - dla polskiego napastnika to już dwudziesty gol po szesnastu występach w tym sezonie.
Polak i jego Bayern nie będą jednak zbyt dobrze wspominać sobotniego popołudnia, bowiem spotkanie zakończyło się laniem z rąk gospodarzy. Eintracht był bezlitosny i wykorzystał swoją przewagę oraz fatalną grę defensywną gości po zmianie stron, znacząco podwyższając prowadzenie. Gole Davida Abrahama i Martina Hintereggera pogrążyły podopiecznych Niko Kovaca, a wynik w końcówce ustalił Goncalo Paciencia.
To druga, ale najbardziej spektakularna porażka mistrza Niemiec w tych rozgrywkach, którzy wypadli poza podium, a pozycję lidera niezmiennie zajmują piłkarze Borussii Moenchengladbach - ci wygrali w Leverkusen. Ostatni raz tak wysoko Bawarczycy polegli w 2009 roku z Wolfsburgiem.
Trzy punkty do swojego konta dorzucili też piłkarze z Dortmundu, którzy pokonali właśnie Wolfsburg, a największym wygranym tej serii gier będzie RB Lipsk, które dało prawdziwy popis strzelecki w meczu z Mainz - gospodarze prowadzili aż 5:0 do przerwy, a ostatecznie starcie na Red Bull Arena zakończyło się "ósemką".
WYNIKI I TABELA BUNDESLIGI
