Lepa: Maliszewska jest naszą największą nadzieją

Rusza sezon sportów zimowych, a wraz z nim powiększa się oferta programowa Polsatu Sport. W nadchodzących miesiącach nasi widzowie po raz kolejny będą mogli śledzić najważniejsze światowe zawody w łyżwiarstwie szybkim i short tracku. Po raz pierwszy na tak wielką skalę polska telewizja pokaże łyżwiarstwo figurowe. Polsat Sport wyprodukuje też sygnał telewizyjny z zawodów Pucharu Świata panczenistów w Tomaszowie Mazowieckim.

W trwającym od listopada do kwietnia sezonie blisko osiemdziesiąt dni wypełnią transmisje z torów i hal lodowych na całym świecie. Polsat Sport pokaże wszystkie najważniejsze turnieje, w tym Puchar Świata, Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy oraz Mistrzostwa Czterech Kontynentów. - Na pewno będzie to specyficzny sezon, bowiem jesteśmy nie jako w połowie cyklu olimpijskiego. Z jednej więc strony przebudowujemy kadrę naszych panczenistów. Z drugiej zaś strony już myślimy o igrzyskach olimpijskich w 2022 roku w Pekinie. Jedną z naszych największych nadziei jest Natalia Maliszewska, a więc jedna z rewelacji poprzedniego sezonu w short tracku, zwłaszcza jeśli chodzi o kategorie czysto sprinterskie. Już pierwsze zawody tego sezonu w Salt Lake City pokazały, że Natalia będzie groźna dla całej światowej czołówki. Po niej możemy spodziewać się najlepszych rezultatów. Ona sama podkreśla, że jej celem jest medal w Pekinie - powiedział nasz komentator Marcin Lepa.

Polska ma swoich reprezentantów we wszystkich trzech dyscyplinach. W łyżwiarstwie figurowym liczymy na uczestniczkę zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu - Natalię Kaliszek, która w parze z Maksymem Spodyriewem startuje w konkurencjach tanecznych. Także Natalia - ale Maliszewska – to największa obecnie polska gwiazda w short tracku. Triumfatorka poprzedniej edycji Pucharu Świata szczyt formy buduje na kolejne igrzyska, które za dwa lata odbędą się w Pekinie. Mamy też nadzieję na odbudowę potęgi Biało-Czerwonych panczenistów. Przed igrzyskami w Soczi, późniejsi medaliści tej imprezy regularnie gościli w polskich domach właśnie za pośrednictwem Polsatu Sport. W dużej mierze to sukcesy Zbigniewa Bródki, Natalii Czerwonki i wielu innych, doprowadziły do powstania nowoczesnej Areny Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim. Ten obiekt w dniach 22-24 listopada gościć będzie drugą rundę Pucharu Świata.

- Obecnie szukamy następców Zbigniewa Bródki, Konrada Niedźwiedzkiego, Katarzyny Bachledy-Curuś. Połączeniem tych dwóch pokoleń jest Natalia Czerwonka i niewątpliwie ona oraz Karolina Bosiek to zawodniczki, z którymi wiązane są także duże nadzieje - zaznaczył Lepa i dodał: - Jeśli natomiast chodzi o panów, to największe nadzieje możemy pokładać w występach naszych sprinterów - Michalskiego, Nogala i Wasia. Z jednej strony drużyna sprinterów, a z drugiej strony występy indywidualne na 500 czy 1000 metrów. Ostatnie zawody mistrzostw Polski pokazały, że ci panowie są już bardzo blisko z formą. Próba nawiązania naszych rodaków do światowej czołówki będzie niezwykle interesująca - zakończył nasz komentator.

Szczegółowy plan transmisji z zawodów w łyżwiarstwie szybkim, short tracku i łyżwiarstwie figurowym na Polsatsport.pl w zakładce PROGRAM TV.