Liga Mistrzów: Kopciuszek postraszył PSG! Navas bohaterem paryżan

Konfrontację w Paryżu śmiało można było określić jako starcie "Dawida z Goliatem". Abstrahując od potencjału kadrowego obu drużyn, wysokości budżetów oraz wartości zawodników, gospodarze środowej rywalizacji po trzech seriach gier mieli na swoim koncie komplet punktów oraz żadnej straconej bramki. Podopieczni Thomasa Tuchela zaczęli zmagania grupowe od prestiżowego zwycięstwa u siebie z Realem Madryt 3:0. Następnie ekipa ze stolicy Francji skromnie pokonała na wyjeździe Galatasaray 1:0, aby zwyciężyć Club Brugge na ich terenie aż 5:0.

 

Klub rodem z Belgii zaczął fazę grupową od dwóch remisów. O ile ten pierwszy - bezbramkowy u siebie z Galatasaray nie był zaskoczeniem, to podział punktów w Madrycie z Realem i wynik 2:2 był wielką sensacją. Paryżanie sprowadzili jednak piłkarzy Brugge na ziemię dwa tygodnie temu.

 

Kibice na Parc des Princes nie spodziewali się innego scenariusza, jak powtórki z pierwszego starcia obu drużyn. Zaczęło się dla gospodarzy bardzo dobrze, ponieważ w 22. minucie na listę strzelców zapisał się Mauro Icardi. Ci, którzy spodziewali się gradu bramek w dalszej fazie rywalizacji, musieli obejść się smakiem. Mimo przewagi paryskiego zespołu, do przerwy rezultat nie uległ zmianie, a mogło być jeszcze gorzej dla miejscowych. W 28. minucie bowiem znakomicie między słupkami zachował się Keylor Navas, który robinsonadą wyciągnął strzał rywala. Jak się później okazało, golkiper PSG dał znać o sobie jeszcze raz w drugiej połowie.

 

W niej goście zagrali bez bojaźliwości i dążyli do wyrównania w starciu z gigantem. Znowu jednak na posterunku był Navas. W 76. minucie Club Brugge miało idealną okazję do sensacyjnego strzelenia gola, ponieważ arbiter podyktował dla przyjezdnych rzut karny po faulu Thiago Silvy na Mbaye Diagne. Do futbolówki podszedł sam poszkodowany, lecz jego intencje kapitalnie wyczuł były bramkarz Realu Madryt.

 

Ostatecznie mistrzowie Francji mogli cieszyć się z wygranej, która zapewniła im awans do fazy pucharowej na dwie kolejki przed końcem zmagań grupowych. Piłkarze z Brugge mają jeszcze matematyczne szanse, aby wyprzedzić w tabeli drugi Real Madryt.

 

Paris Saint Germain - Club Brugge 1:0 (1:0)
Bramka: Icardi 22

 

PSG: Keylor Navas - Juan Bernat, Presnel Kimpembe, Thiago Silva, Colin Dagba - Marco Verratti (90. Pablo Sarabia), Marquinhos, Idrissa Gueye - Angel Di Maria, Mauro Icardi (72. Edinson Cavani), Kylian Mbappe (83. Julian Draxler)

 

Club Brugge: Simon Mignolet - Federico Ricca, Simon Deli, Brandon Mechele, Odilon Kossounou - Hans Vanaken, Eder Alvarez Balanta, Mats Rits (86. Charles De Ketelaere) - Krepin Diatta (77. Siebe Schrijvers), David Okereke (66. Mbaye Diagne), Emmanuel Dennis

 

Żółte kartki: Verratti, Silva - Balanta

 

WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW

 

Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2019/2020 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.

Przejdź na Polsatsport.pl