Superliga rosyjska: Muzaj jak Lewandowski! Kolejny świetny mecz Polaka
Maciej Muzaj w ekipie Gazpromu Jurga Surgut nie zwalnia tempa jeśli chodzi o wielką formę - niczym Robert Lewandowski w Bayernie Monachium. Obaj są zdecydowanymi liderami swoich drużyn, bez których ciężko wyobrazić sobie osiągnięcie pozytywnych rezultatów. Ten pierwszy znowu został najlepszym graczem, zdobywając najwięcej punktów w wygranym przez jest zespół spotkaniu z Nową Nowokujbyszewsk 3:0.
O tym, że Bayern w tym sezonie praktycznie nie istnieje bez Lewandowskiego powszechnie wiadomo. To samo powoli możemy zacząć mówić, zachowując odpowiednie proporcje, o Macieju Muzaju, który jest bezapelacyjnie liderem Gazpromu Jurga Surgut w obecnych rozgrywkach Superligi rosyjskiej.
Były siatkarz m.in. Trefla Gdańsk nie mógł jednak cieszyć się z wygranych swojej drużyny w pierwszych trzech kolejkach rozgrywek. Mimo świetnej postawy Polaka, jego koledzy nie potrafili dostosować się do jego poziomu, w efekcie czego zerowy dorobek punktowy u progu sezonu.
Aż do środy, kiedy to nastąpiło przełamanie w starciu z innym zespołem, który również rozpoczął sezon od samych porażek. Bezpośrednie starcie sprawiało, że komuś było dane cieszyć się z triumfu, a radość przypadła gospodarzom z Muzajem w wyjściowej szóstce. 25-latek był motorem napędowym swojej ekipy i walnie przyczynił się do zwycięstwa bez straty seta. W każdej partii dominacja miejscowych nie podlegała złudzeń.
Muzaj na swoim koncie zapisał 22 punkty, notując 60 procent skuteczności. O jego postawie w samych superlatywach wypowiadają się koledzy z zespołu oraz rywale. - Cieszymy się, że udało się przerwać złą passę. To dopiero początek sezonu. W tym meczu dobrze radziliśmy sobie w przyjęciu, ale oczywiście Muzaj bardzo nam pomógł - powiedział kapitan Gazpromu, Kirill Kostylenko.
- Musimy patrzeć wprzód i szukać rozwiązań naszych problemów. Czy jesteśmy uzależnieni od Muzaja? W nowoczesnej siatkówce każda drużyna posiada i powinna posiadać lidera. Muzaj gra, cieszy się nią, to daje nam rezultaty - skwitował trener Jurga Surgut, Jurij Melniczuk.
A co powiedział sam zainteresowany? - Zagraliśmy dobrze, ale myślę, że w następnym meczu będzie jeszcze lepiej. Jeszcze nie jestem w stanie określić poziomu sportowego Superligi, ale już mogę powiedzieć, że różni się on od ligi polskiej. W Rosji gra się bardziej siłowo. Obecnie nie czuję się w najlepszej formie, ale motywuję się tak mocno, jak to tylko możliwe, próbując pokazać na co mnie stać. Z trenerami rozmawiamy po angielsku, a fakt, że chłopaki mówią po rosyjsku sprawia, że zaczynam powoli rozumieć ten język. Nie ma z tego powodu problemów z komunikacją - powiedział Muzaj.
Gazprom-Jurga Surgut - Nova Nowokujbyszewsk 3:0 (25:20,25:20,25:14)
WYNIKI I TABELA SUPERLIGI ROSYJSKIEJ
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze