Kittel coraz bliżej otrzymania polskiego paszportu
Sonny Kittel, o którym coraz częściej mówi się w kontekście gry w reprezentacji Polski, niedługo otrzyma polski paszport. Jakiś czas temu 26-letni zawodnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyznał, że dokument czeka na niego w Monachium. Jak się teraz okazało, procedura związana z polskim obywatelstwem zawodnika toczy się w Hamburgu, a nie w stolicy Bawarii.
Jak poinformował "Przegląd Sportowy", Kittel niewłaściwie zinterpretował pismo, które otrzymał z Konsulatu RP w Monachium. Gracz HSV myślał, że oznacza ono, że polski paszport, o który ubiega się od pewnego czasu, czeka na niego w jednej z monachijskich placówek. List, który dostał były młodzieżowy reprezentant Niemiec, to jedynie decyzja wojewody mazowieckiego w sprawie jego wniosku o poświadczenie obywatelstwa polskiego, a nie wniosku paszportowego.
Jak czytamy w "Przeglądzie Sportowym" piłkarz oraz członkowie jego rodziny pomylili się w interpretacji. "Wojewoda potwierdził, że 26-letni piłkarz jest obywatelem Polski, ale Kittelowie, jak wielu ludzi, nie mieli świadomości, że obywatelstwo nie równa się paszport. Przy urzędowej pieczątce widnieje adnotacja, że pismo otrzymuje Kittel za pośrednictwem Konsulatu Generalnego RP w Monachium. Ten fragment nieświadoma rodzina zinterpretowała jako zaproszenie do Monachium po odbiór paszportu" - pisze największy polski dziennik sportowy.
Ofensywny pomocnik po tym, gdy uświadomił sobie pomyłkę, nawiązał kontakt z Konsulatem RP w Hamburgu, czyli mieście, w którym mieszka. To właśnie tam Kittel odbierze tymczasowy paszport, a nie jak początkowo zakładał w Monachium. W nadchodzący tygodniu ma dostać potwierdzenie terminu, aby udać się z potrzebnymi dokumentami do wydania właściwego już paszportu ważnego 10 lat. Jest szansa, że otrzyma go jeszcze w tym roku kalendarzowym.
Kittel w tym sezonie rozegrał 14 meczów w barwach Hamburger SV. Strzelił osiem goli oraz zaliczył dwie asysty. Jego drużyna jest liderem 2. Bundesligi.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze