Skandaliczne zachowanie kapitana Eintrachtu! Staranował trenera rywali (WIDEO)
Do skandalicznej i niecodziennej sytuacji doszło w spotkaniu zamykającym 11. kolejkę Bundesligi. Kapitan Eintrachtu Frankfurt, który musiał pogodzić się z porażką swojego zespołu we Freiburgu, w jednej z ostatnich akcji meczu z impetem wpadł w trenera drużyny przeciwnej, Christiana Streicha. Winowajca otrzymał czerwoną kartkę, a spotkanie zakończyło się skandalem.
Po efektownej wiktorii and Bayernem Monachium sprzed tygodnia (5:1), po której pracę stracił Niko Kovac Eintracht miał doskoczyć do czołówki Bundesligi. Warunkiem było pokonanie Freiburga, które dotychczas zgromadziło o jeden punkt więcej.
Po golu Nilsa Petersena gospodarze prowadzili 1:0, jednak prawdziwy dramat rozegrał się w doliczonym czasie gry. David Abraham bardzo się spieszył i gonił piłkę, uciekającą poza linię boczną - nie ominął jednak znajdującego się w wyznaczonej dla siebie strefie szkoleniowca rywali, Christiana Streicha. 54-latek został uderzony w bark z takim impetem, że padł na murawę.
Do obrony swojego trenera momentalnie ruszyła niemal cała rozwścieczona ławka rezerwowych, próbująca samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość na rywalu, który tak zaszedł im za skórę. Na murawie rozpętała się bijatyka, a sędzia ukarał szarżującego Abrahama czerwoną kartką. Goście kończyli spotkanie w dziewiątkę. Po analizie VAR z boiska usunięty został także znajdujący się wśród rezerwowych zawodnik gospodarzy, Vincenzo Grifo.
Mecze Bundesligi na antenach Eleven Sports.