Rodziny piłkarzy Napoli boją się zostawać w domach
Po kontrowersyjnych doniesieniach, wedle których kibice Napoli próbują mścić się na regularnie zawodzących piłkarzach klubu, może w nim dojść do kadrowej rewolucji. Włoskie media donoszą, że piłkarze wraz z rodzinami boją się o swoje bezpieczeństwo i opuszczają domostwa.
Atmosferę w Neapolu można kroić nożem. Słabe występy piłkarzy Napoli, konflikt na linii trener-prezydent klubu, bunt i wściekłość kibiców sprawiają, że wewnątrz zespołu jest bardzo gorąco.
Media doniosły o atakach na własność piłkarzy ze strony kibiców, szukających zemsty za brak zaangażowania. W piątek włamywacze dostali się do domu Allana, gdzie pod obecność jej ciężarnej żony wybili okna, zdemolowali pokoje i otworzyli sejf.
Kilkadziesiąt godzin później dokonano ataku na samochód żony Piotra Zielińskiego. W sobotnie południe Laura Słowiak wróciła z plaży i zastała tam zdemolowane auto, z którego skradziono nawigację i sprzęt audio. Można było oczywiście przypuszczać, że to zbieg okoliczności, jednak włoskie media nie mają wątpliwości.
RAI Sport pisze o tym, że rodziny piłkarzy wicemistrza Włoch na poważnie obawiają się o swoje bezpieczeństwo i boją się opuszczać swoje domy. Allan przeniósł się ze znajdującą się w siódmym miesiącu ciąży żoną do hotelu, żona Lorenzo Insigne przeniosła się do domu rodziców zawodnika, a żona reprezentanta Polski wróciła do kraju.
We włoskim klubie może wkrótce dojść do rewolucji kadrowej ze względu na konflikt piłkarzy i menedżera Carlo Ancelottiego z prezesem, Aurelio De Laurentiisem. Mówi się, że Neapol mogą opuścić reprezentanci Polski, Zieliński oraz Arkadiusz Milik, a także inne gwiazdy zespołu, w tym Kalidou Koulibaly.
La Gazetta Dello Sport pozostaje jednak bardziej optymistyczne i zapowiada "pozytywne czystki" w zespole. Prezydent planuje złożyć sięgającą 40 milionów euro ofertę za największe odkrycie tego sezonu, Erlinga Haalanda z Salzburga.
W ostatnim meczu ligowym Napoli bezbramkowo zremisowało u siebie z Genoą i w tabeli Serie A zajmuje siódme miejsce. Podopieczni Carlo Ancelottiego nie wygrali żadnego z czterech ostatnich spotkań ligowych.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze