NBA: Heat i Lakers znów zwycięzcy. Rekord Younga

Ekipę z Florydy do sukcesu poprowadził Jimmy Butler - 20 punktów (11 w ostatniej kwarcie) i 13 asyst. Tyle samo punktów zdobył Kendrick Numm. O dwa mniej zaliczył Bam Adebayo, ale popisał się za to 14 zbiórkami oraz Goran Dragic. Najcelniej wśród pokonanych rzucał Luke Kennard - 22 pkt. "Tłoki" z bilansem 4-8, są ostatnią drużyną Central Division.

 

Philadelphia 76ers wygrali u siebie z Cleveland Cavaliers 98:97, a autorem decydującego rzutu był na 13,2 s przed końcową syreną Joel Embiid, który w sumie uzyskał 27 punktów. 17 dodał Josh Richardson, a 15 Ben Simmons. Gospodarze mieli tylko osiem udanych rzutów za trzy punkty na 38 prób. To siódma wygrana "Szóstek" w dziesięciu meczach. W Atlantic Division lepszy bilans (8-1) mają jedynie bostońscy Celtowie.

 

Denver Nuggets ulegli Atlanta Hawks 121:125. Aż 42 punkty (osobisty rekord sezonu) zdobył dla gości Trae Young, 15 z nich zaliczył w ostatniej kwarcie. Ponadto popisał się 11 asystami.

 

- Cieszę się, że udało mi się zagrać dobry mecz i pomóc kolegom w odniesieniu zwycięstwa - powiedział Young.

 

Na wyróżnienie zasłużyli też Jabari Parker - 20 pkt (do double-double zabrakło mu jednej zbiórki) oraz Alex Len - 17. W drużynie z Denver Will Barton zaliczył 21, Nikola Jokic 20, natomiast Paul Millsap - 19 pkt.

 

Najlepsza drużyna na Zachodzie, Los Angeles Lakers odniosła ósme zwycięstwo w dziesięciu meczach pokonując na wyjeździe w Phoenix tamtejszych Suns 123:115. Ojcami sukcesu byli 34-letni LeBron James oraz center Anthony Davis. Obaj zaliczyli double-double. Pierwszy miał 19 pkt, 11 asyst i siedem zbiórek, a drugi 24 pkt i 12 zbiórek.

 

Nie wiedzie się nadal koszykarzom Oklahoma City Thunder, którzy przegrali po raz siódmy w jedenastu meczach ulegając na wyjeździe Indiana Pacers (czwarta wygrana z rzędu) 85:111.

 

WYNIKI, TERMINARZ I TABELE LIGI NBA

Przejdź na Polsatsport.pl