El. Euro 2020: Wpadka Belgów. Obrońca zagrał w nieswojej koszulce
Reprezentacja Belgii z przytupem zapewniła sobie awans na przyszłoroczne Euro 2020. W sobotni wieczór podopieczni Roberto Martineza pokonali efektownie Rosjan na ich terenie 4:1. Przyjezdni nie uniknęli jednak wpadki - natury organizacyjnej...
Bohaterem wpadki został środkowy obrońca reprezentacji Belgii, Dedryck Boyata, który mecz na Gazprom Arena w Petersburgu rozpoczął w koszulce... Michy'ego Batshuayia. Co ciekawe, nikt nie zwrócił na to uwagi aż do wznowienia gry w drugiej połowie.
Dziesięć minut po przerwie sędziowie zauważyli, że defensor Belgów gra ze złym numerem i nazwiskiem na koszulce. Dopiero wtedy wszystko wróciło do normy.
W 77. minucie na boisku zaprezentował się Batshuayi, ale już ten "prawdziwy". Napastnik Chelsea zażartował ze swojego kolegi na Twitterze, twierdząc, że ten spełnił swoje marzenie grając z jego nazwiskiem na plecach.
He realized his dream 🙏🏾😂😂😂 https://t.co/Ui4M3Z6XDd
— Michy Batshuayi (@mbatshuayi) November 16, 2019
Belgowie wygrali 4:1 po dwóch trafieniach Edena Hazarda oraz bramkach Thorgana Hazarda i Romelu Lukaku. Honorowe trafienie dla Sbornej zaliczył w końcówce Georgij Dzhikiya. Obie reprezentacje zapewniły już sobie awans na Euro 2020.
Skrót meczu Rosja - Belgia w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl