Askren zakończył karierę!
Po dwóch porażkach z rzędu Ben Askren (19-2-1NC, 6 KO, 6 SUB) zakończył karierę w MMA! Jak poinformował, chodzi o problemy z biodrem.
Do 2019 roku "Funky" pozostawał niepokonany w zawodowym MMA. Kiedy jednak podpisał kontrakt UFC stało się jasne, że poprzeczka powędruje znacznie wyżej. Na początku zmierzył się z byłym mistrzem wagi półśredniej Robbie'em Lawlerem. Tylko sobie znanym sposobem przetrwał nawałnicę i zdołał wygrać przez poddanie. Później nie było już tak kolorowo.
Organizacja zestawiła go z Jorge Masvidalem. Askren przegrał w pięć sekund, co jest najszybszym skończeniem w historii największej organizacji MMA na świecie! W październiku "Funky" otrzymał szansę powrotu na właściwą ścieżkę. To mu się jednak nie udało. Tym razem przegrał przez poddanie z parterowym wirtuozem Demianem Maią.
W poniedziałkowym programie "Ariel Helwani's MMA Show" ogłosił przejście na sportową emeryturę. Jako powód podał konieczność operacji biodra.
"I'm retired from the sport of mixed martial arts and frankly, I'm retired from everything."@Benaskren cites needing a hip replacement as a factor in his retirement (via @arielhelwani) pic.twitter.com/OZLG2ZDTBj
— ESPN MMA (@espnmma) 18 listopada 2019
- Nie chciałem, by ludzie myśleli, że używam tego jako wymówki. Przegrałem, bo nie byłem wystarczająco dobry. Moi rywale pokonali, bo byli ode mnie lepsi - powiedział.
Przejdź na Polsatsport.pl