Siatkarka z Radomia wściekła po fatalnym błędzie. "Dobrze, że nie trafiła koleżanki z kopa"
Izabela Bałucka z pewnością nie będzie dobrze wspominała meczu z Eneą PTPS Piła. Środkowa E.Leclerc Radomki Radom nie poradziła sobie w, wydawałoby się, prostej sytuacji. Nieudane zagranie tak rozzłościło siatkarkę, że z impetem kopnęła piłkę omal nie trafiając w swoją koleżankę z drużyny.
Mecz E.Leclerc Radomki Radom z Enea PTPS Piła przepełniony był błędami siatkarek. Liderką w klasyfikacji wstydliwych wpadek po tym meczu z pewnością zostanie Bałucka. Siatkarka po ratunkowym przebiciu rywalek nie poradziła sobie w bardzo prostej sytuacji i pozwoliła piłce wpaść w boisko.
Środkowa z Radomia nie kryła zdenerwowania. Z impetem kopnęła piłkę i niewiele brakowało, a trafiłaby swoją koleżankę z drużyny!
- Dobrze, że nie trafiła koleżanki z kopa! Taka była zła! - powiedział w uśmiechem Adam Romański.
Przejdź na Polsatsport.pl