Piękne pożegnanie Piszczka! Oklaskiwali go kibice, koledzy i rywale (WIDEO)
Łukasz Piszczek rozegrał ostatni mecz w reprezentacji Polski! Obrońca wyszedł w pierwszym składzie na mecz ze Słowenią, a w doliczonym czasie gry pierwszej połowy opuścił boisko. Kibice, koledzy oraz rywale zgotowali mu piękne pożegnanie.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej Jerzy Brzęczek zapowiedział, że Piszczek pojawi się w pierwszym składzie reprezentacji Polski w meczu ze Słowenią. W 30. minucie miał opuścić boisko.
Tak się jednak nie stało. Być może stało się tak po szybkiej kontuzji Kamila Glika, który musiał zejść z murawy w 7. minucie. Zmienił go Artur Jędrzejczyk.
Piszczek wytrzymał do doliczonego czasu gry. To był jego 66. występ z orzełkiem na piersi. W trakcie swojej kariery reprezentacyjnej bronił polskich barw na czterech wielkich imprezach (EURO 2008, EURO 2012, EURO 2016) oraz na mistrzostwach świata w 2018 roku.
Koledzy z reprezentacji ustawili szpaler, a po chwili miejsce Piszczka zajął Tomasz Kędziora. Naszego obrońcę gromkimi brawami żegnali nie tylko kibice i polscy piłkarze, ale również rywale.
Przejdź na Polsatsport.plLEGENDO, ZA TE WSZYSTKIE LATA, DZIĘKUJEMY! pic.twitter.com/PgsrkaUxsN
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 19, 2019