KSW: Dojdzie do wielkiego rewanżu? Parke rzucił wyzwanie!
Jeden z najbardziej charyzmatycznych zawodników KSW Norman Parke (28-6-1-1NC, 4 KO, 12 SUB) jeszcze niedawno nie był pewny swojej przyszłości w polskiej organizacji. Irlandczyk z Północy, w swoim stylu, szybko zmienił zdanie i jest gotowy na rewanżową walkę z Borysem Mańkowskim (20-8-1, 3 KO, 8 SUB).
Pierwsza walka Mańkowskiego z Parkiem odbyła się na gali KSW 47 w marcu tego roku. Pojedynek przyniósł wiele emocji i zakończył się zwycięstwem Irlandczyka na kartach punktowych u wszystkich sędziów, choć Polak nie pogodził się z decyzją sędziów. Werdykt budził niemałe kontrowersje również wśród kibiców wszechstylowej walki wręcz.
Zawodnicy poszli swoją drogą. Parke stoczył dwie wygrane walki z Arturem Sowińskim oraz Marcinem Wrzoskiem. W starciu z "Polskim Zombie" sięgnął po pas tymczasowego mistrza KSW w kategorii lekkiej. Mańkowski z kolei niedawno na gali KSW 51 zrobił mały krok w kierunku nowej dywizji i w limicie umownym do 73 kilogramów szybko rozprawił się z Vaso Bakoceviciem w Zagrzebiu.
Czy drogi zawodników skrzyżują się ponownie? Obaj zawodnicy aktualnie planują występy w kategorii lekkiej. Dodatkowo przedstawiciele organizacji KSW nie ukrywają, że Mańkowski jest jednym z kandydatów do miana pretendenta do tytułu mistrzowskiego.
- Chcecie zobaczyć walkę Mańkowski vs Parke 2? Ostatnio wziąłem walkę na trzy tygodnie przed pojedynkiem. Moja kondycja nie była w najlepszym stanie, ale walczyłem mądrze i dałem mu mocno pracować od początku walki. To była bliska walka, więc myślę, że mogę mu dać rewanż o mój pas w Belfaście. 5 rund po 5 minut - napisał Parke na Facebooku.
Czy chcecie zobaczyć starcie Mańkowski vs Parke raz jeszcze?
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze