SuperLega: Ekipa Bednorza lepsza w szlagierze. Polak zrobił "show" na zagrywce!
W szlagierowym starciu 8. kolejki siatkarskiej SuperLegi ekipa Azimut Leo Shoes Modena pokonała Itas Trentino 3:1. W barwach gospodarzy z bardzo dobrej strony, zwłaszcza na zagrywce zaprezentował się Bartosz Bednorz.
Przed tym spotkaniem obie ekipy miały na swoim koncie osiemnaście punktów i identyczny bilans sześciu zwycięstw oraz jednej porażki. Bezpośrednia konfrontacja miała przybliżyć jednych lub drugich do umocnienia się w czubie tabeli.
Niedzielne spotkanie nie rozczarowało. Kibice oglądali ciekawe wymiany i przede wszystkim zacięte widowisko. Polskich kibiców może cieszyć kolejny raz bardzo dobra postawa Bartosza Bednorza, który bez zarzutów radził sobie w ataku, przyjęciu oraz w polu zagrywki. W tym ostatnim elemencie zanotował aż sześć asów serwisowych! W sumie zdobył 16 punktów.
W premierowej partii gospodarze wyszli na prowadzenie 7:4. Siatkarze z Trydentu doprowadzili do wyrównania przy stanie 15:15, a w końcówce osiągnęli nawet wynik 22:21 na swoją korzyść. Kluczowe okazały się trzy ostatnie akcje, w których od stanu 22:22 padły łupem przyjezdnych. To pozwoliło im wygrać seta.
Dwie kolejne odsłony były niemniej zacięte i rozstrzygały się w końcówkach. Tym razem jednak więcej szczęścia towarzyszyło ekipie Andrei Gianiego, która wykorzystała m.in. autowy atak Aarona Russella i nieskończoną piłkę Urosa Kovacevicia.
W czwartym secie wynik długo oscylował wokół remisu (9:8), lecz w środkowej fazie gospodarze przejęli inicjatywę i odskoczyli na kilka punktów (15:10). Jak się później okazało, był to kluczowy moment w tej partii, ponieważ podopieczni Angelo Lorenzettiego nie byli już w stanie dogonić miejscowych. Blisko realizacji tego celu byli w samej końcówce, ale m.in. atak Matthew Andersona uspokoił sytuację w zespole Modeny, a spotkanie zakończyła autowa zagrywka.
Azimut Leo Shoes Modena - Itas Trentino 3:1 (22:25,25:23,25:22,25:21)
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze