Typowy Wilder! Ortiz ciężko znokautowany
Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) zdecydowanie przegrywał z Luisem Ortizem (31-2, 26 KO) na punkty po sześciu rundach, ale co z tego skoro w siódmej ciężko znokautował Kubańczyka? Wystarczyła chwila nieuwagi, a Ortiz padł na deski w Las Vegas po ciosie prawą ręką... i już się z nich nie podniósł. Tym samym Wilder obronił tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej.
Pierwsza walka mistrza świata WBC Deontay’a Wildera z Luisem Ortizem w marcu 2018 roku była pełna emocji. Wilder przeżył atak Kubańczyka w siódmej rundzie, gdzie wszystko wskazywało na to, że kolejny cios Ortiza może skończyć się dla rywala nokautem. Amerykanin zaczął kontrować, by ostatecznie znokautować Ortiza w dziesiątej rundzie.
Przed rewanżową walką Wilder zapowiadał, że potrzebuje dwóch sekund nieuwagi rywala, by powtórzyć scenariusz sprzed półtorej roku. Od pierwszych minut pojedynku widać było, że poluje na jeden jedyny cios. Z kolei kubański pięściarz punktował przeciwnika i od drugiej odsłony zaznaczała się jego przewaga na kartach punktowych.
Karty punktowe: wszystkie dla Ortiza. pic.twitter.com/Z3VfnTMW0D
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) November 24, 2019
Po sześciu rundach Ortiz prowadził u wszystkich sędziów, mając, jak się później okazało, pozorną kontrolę nad ringowymi wydarzeniami. Wtedy zaatakował jednak Amerykanin... i zakończył walkę. Ustawił sobie Kubańczyka lewym prostym i znokautował go prawą ręką. Ortiz bezwładnie poleciał na deski, a sędzia ringowy chwilę później przerwał walkę.
Wilder po ciężkim nokaucie i udanej obronie pasa mistrzowskiego przypomniał, to co mówił przed pojedynkiem: "Jak się ze mną walczy, trzeba być perfekcyjnym przez każdą sekundę, każdej rundy. Ja mogę być perfekcyjny przez 1 sekundę..."
Na tej samej gali Meksykanin Leo Santa Cruz (37-1-1, 19 KO) wywalczył wakujący tytuł WBA wagi super piórkowej, pokonując na punkty 115:112, 117:110, 117:110 urodzonego w Meksyku reprezentanta Stanów Zjednoczonych Miguela Floresa (24-3, 12 KO).
Natomiast w walce o trofeum WBA w super koguciej pięściarz z USA Brandon Figueroa (20-0-1, 15 KO) zremisował z meksykańskim rywalem Julio Ceją (32-4-1, 28 KO). Pas pozostał przy Figueroi.
Deontay Wilder (42-0-1, 41 KO) pokonał Luisa Ortiza (31-2, 26 KO) przez KO, runda VII
Przejdź na Polsatsport.pl