Liga Mistrzów: Kolejny szalony mecz Chelsea! Zmarnowany rzut karny, długi VAR i fatalne pudła
Po niesamowitym meczu Chelsea - Ajax, który zakończył się remisem 4:4, "The Blues" po raz kolejny stworzyli niesamowite widowisko. Przegrywali 0:1, prowadzili 2:1, by zremisować 2:2. Wszystko oczywiście przedzielone niesamowitymi pudłami i zmarnowanym rzutem karnym.
Sytuacja w grupie H była bardzo interesująca. W środę na Estadio Mestalla spotkały się drużyny Valencii i Chelsea. Zarówno te dwie ekipy, jak i Ajax Amsterdam miały na koncie po siedem punktów, co zwiastowało emocjonującą końcówkę.
Mecz Valencia - Chelsea miał dużą stawkę, gdyż wygrany zapewniłby sobie awans do fazy pucharowej. Stałoby się tak ze względu na minitabelę złożoną z trzech drużyn bijących się o awans.
Piłkarze "The Blues" po raz kolejny zadbali o podwyższone tętno swoich kibiców. W pierwszej połowie Valencia powinna spokojnie prowadzić co najmniej dwoma bramkami, jednak z najbliższej dwukrotnie pomylił się Maxi Gomez. Gospodarze w końcu dopięli swego. Do siatki trafił Carlos Soler, wykorzystując brak Kurta Zoumy w polu karnym. Francuz został wyciągnięty na skrzydło, przez co w szesnastce było więcej wolnego miejsca.
Odpowiedź Chelsea była błyskawiczna. Z dystansu uderzył Mateo Kovacic, a piłka niespodziewanie wpadła do siatki. Dlaczego niespodziewanie? Chorwat ostatniego gola strzelił... w styczniu 2017 roku! Jego radość nie mogła dziwić.
Pod koniec pierwszej połowy ucierpiał Tammy Abraham. Młody snajper Chelsea trzymał się za biodro, a na jego twarzy widać było ból. Zmienił go Michy Batshuayi.
Po przerwie goście wyszli na prowadzenie! Christian Pulisic trafił do siatki, ale sędzia początkowo nie uznał tego trafienia. Po długiej analizie VAR wskazał na środek boiska. Na ten moment Chelsea miała awans.
W 65. minucie szczęście uśmiechnęło się do Hiszpanów, którzy po faulu Jorginho mieli rzut karny. Do piłki podszedł Dani Parejo, jednak Kepa Arrizabalaga obronił jego uderzenie! Hiszpański bramkarz był bardzo niepewny w swoich poczynianach, lecz w decydującym momencie popisał się bardzo ważną interwencją.
W końcówce nie miał jednak nic do powiedzenia po uderzeniu Daniela Wassa. Duńczyk prawdopodobnie chciał dośrodkować, jednak centra zmieniła się w strzał, przeleciała nad Kepą, odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Ostatnie minuty to prawdziwa jazda bez trzymanki. Środek pola w zasadzie nie istniał, a obie drużyny przemieszczały się od pola karnego do pola karnego. Najlepszą okazję zmarnował w ostatnich sekundach Rodrigo, który poszedł w ślady Gomeza z pierwszej połowy.
Valencia - Chelsea 2:2 (1:1)
Bramki: Soler 40, Wass 82 - Kovacic 41, Pulisic 50
Valencia: Jasper Cillessen - Jaume Costa (67. Kevin Gameiro), Ezequiel Garay, Gabriel Paulista, Jose Gaya - Ferran Torres (74. Francis Coquelin), Dani Parejo, Daniel Wass, Carlos Soler (78. Lee Kangin) - Rodrigo, Maxi Gomez.
Chelsea: Kepa Arrizabalaga - Reece James, Kurt Zouma, Andreas Christensen, Reece James - Jorginho (72. Emerson), N'Golo Kante, Mateo Kovacic - Christian Pulisic, Tammy Abraham (46. Michy Batshuayi), Willian (80. Mason Mount).
Żółte kartki: Wass, Garay, Gabriel - Jorginho, Azpilicueta, Kante, Kepa.
Oglądaj na żywo największe gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn - Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA - na kanałach Polsat Sport Premium, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl