Mistrz KSW chce hitowej walki bokserskiej! Wskazał rywala
Ostatnie lata w organizacji KSW należały do Roberto Soldicia (17-3, 14 KO, 1 SUB). 24-latek z UFD Gym wygrał cztery ostatnie pojedynki i dzierży pas mistrzowski kategorii półśredniej. Czy to jednak czas na nowe wyzwania? Zawodnik poszuka ich niekoniecznie w świecie MMA...
Według informacji Bilda, mimo wielu ofert dotyczących najlepszych organizacji MMA na świecie, Soldić chce wrócić do swoich korzeni, a więc... na ring bokserski.
- Wszystko, czego potrzebuję to bokserskie starcie z Arthurem Abrahamem. Mógłbym udowodnić, że zawodnik MMA może rywalizować z najlepszymi w boksie - powiedział Bośniak.
Niemiecki dziennik przypomina o początkach kariery Soldicia, który znany jest z piorunującej siły ciosu. Mistrz KSW zaczynał swoją przygodę ze sportami walki właśnie na ringu, gdzie stoczył cztery profesjonalne pojedynki, wszystkie wygrane przez nokaut.
- W klatce mogę kończyć walki bardzo szybko. Chcę udowodnić, że mogę to zrobić także przeciwko wielkim postaciom bokserskim. Jestem młodszy, szybszy i biję mocniej. Jestem najlepszym zawodnikiem MMA w Niemczech - kontynuował 24-latek.
Menedżer wojownika, Ivan Dijakovic twierdzi, że takie wydarzenie mogłoby zainteresować dużą liczbę kibiców i wypełnić duży obiekt za naszą zachodnią granicą. Przywołuje też starcie Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Jr, gdzie również starły się światy boksu i MMA, a cały świat sportów walki żył tym wydarzeniem.
Tym razem skala wydarzenia byłaby oczywiście mniejsza, ale problemem może okazać się sytuacja Abrahama. 39-latek oficjalnie zakończył karierę przed rokiem, a w podczas swojej bogatej przygody "King Arthur" stoczył aż 53 pojedynki - 47 wygrał. Mierzył się między innymi z Chrisem Eubankiem Jr, Robertem Stieglitzem czy Andre Wardem.
Soldic nie wystąpił na gali KSW 51 w Zagrzebiu przez problemy zdrowotne.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze