SuperLega: Kolejne pewne zwycięstwo Perugii. Leon odpoczywał
Siatkarze Sir Safety Conad Perugii wygrali pewnie 3:0 (25:15, 25:21, 25:18) z ostatnią w tabeli ekipą Globo Banca Popolare del Frusinate Sora w starciu dziewiątej kolejki włoskiej SuperLega. Wilfredo Leon dostał od trenera Vitala Heynena czas na odpoczynek. Reprezentant Polski znalazł się w składzie na to spotkanie, lecz nie pojawił się na boisku.
Zdecydowanym faworytem była ekipa Perugii. Podopieczni Vitala Heynena mierzyli się z ostatnią drużyną ligi włoskiej, która wygrała zaledwie jeden z ośmiu meczów. Szkoleniowiec wicemistrza Włoch zdecydował się więc dać odpocząć najważniejszym zawodnikom swojego zespołu. W wyjściowym składzie pojawił się jedynie Aleksandar Atanasijević.
Drugi skład Perugii radził sobie znakomicie od początku spotkania. Siatkarze Heynena szybko uzyskali czteropunktowe prowadzenie (8:4), a potem stopniowo je powiększali. W żadnym momencie przyjezdni nie zdołali złapać kontaktu z gospodarzami i przegrali wysoko 15:25.
Po zmianie stron Sora wyszła na boisko podwójnie zmotywowana. Prowadziła już 5:2. W dalszej fazie seta przewaga nieco stopniała. Duża w tym zasługa Filippo Lanzy. Co prawda zdobycze punktowe Włocha nie były okazałe, lecz dał on impuls do walki swojemu zespołowi. Gospodarze doprowadzili do remisu 16:16, a potem wyszli na prowadzenie i ostatecznie wygrali 25:21.
Trzecia partia przebiegała bardzo podobnie do drugiej. Na początku na prowadzeniu byli przyjezdni, lecz sytuacja ta szybko uległa zmianie m.in. za sprawą znakomitych zagrywek Marko Podrascanina. Goście nie mieli nic do powiedzenia w końcówce i przegrali wysoko 18:25. To ósme zwycięstwo podopiecznych trenera Heynena, a czwarte w stosunku 3:0.
Sir Safety Conad Perugia - Globo Banca Popolare del Frusinate Sora 3:0 (25:15, 25:21, 25:18)
Perugia: Robert Taht, Omar Biglino, Roberto Russo, Aleksandar Atanasijević, Luciano De Cecco, Oleh Plotnitskyi, Massimo Colaci (L) oraz Alessandro Piccinelli, Sjoerd Hoogendoorn, Omar Biglino, Marko Podrascanin
Sora: Edoardo Caneschi, Kupono Fey, Joao Rafael de Barros Ferreira, Radzivon Miskevich, Gabriele Di Martino, Murilo Radke, Alessandro Sorgente (L) oraz Stijn van Tilburg, Branimir Grozdanov
Przejdź na Polsatsport.pl