Robertson: Decyzje VAR? To frustrujące z perspektywy murawy
W środę piłkarze Liverpoolu zremisowali 1:1 z drużyną Napoli w piłkarskiej Lidze Mistrzów. W trakcie spotkania sędziowie mieli okazję skorzystać z systemu VAR, a decyzja arbitrów w kluczowym momencie nie do końca przypadła do gustu gospodarzom. - Z perspektywy murawy to irytujące, ale nie mamy na to wpływu. Sędzia podjął decyzję i musieliśmy dostosować się do sytuacji - powiedział Robertson.
Marcin Feddek: To był bardzo trudny, twardy mecz. Jak ocenisz rezultat spotkania?
Andrew Robertson: Ostateczny wynik spotkania jest trochę frustrujący... Szczególnie mógł zmartwić nas przebieg pierwszej części spotkania. Decyzja sędziego wiele zmieniła w tym meczu. Czekaliśmy na decyzję systemu VAR i nie do końca wszystko ułożyło się po naszej myśli. Na szczęście druga połowa była już zdecydowanie lepsza. Strzeliliśmy gola, który nam się należał, a później? Walczyliśmy ząb za ząb. Oni zdecydowali się przeprowadzić zmianę i wprowadzili pomocnika za napastnika. Pasował im ten rezultat remisowy. Chcieliśmy wyciągnąć z tego meczu więcej, ale nie byliśmy w stanie tego zrobić.
Co możesz powiedzieć o decyzji systemu VAR w kluczowym momencie?
Jako zawodnicy na placu gry niewiele wiemy, nie do końca mamy świadomość, co się tak naprawdę dzieje w momencie weryfikacji. Sędzia postanowił sprawdzić sytuację i podjął decyzję. Na to wpływu już nie mieliśmy żadnego. Dla mnie to dziwne, ale cóż... Później staraliśmy się dostosować do sytuacji na boisku i tyle. W ostatnim czasie byliśmy jednak wielokrotnie bohaterami podobnych spraw. Ale powtórzę, nam jest ciężko to ocenić z perspektywy murawy.
Ostatnie spotkanie będzie niezwykle istotne dla układu grupy...
Zdecydowanie. Napoli ma mecz z Genk u siebie, ale nie sądzę, żeby to był dla nich taki spacerek jak może się wydawać. Oni nie będa mieli już nic do stracenia i dadzą z siebie wszystko. Nas czeka natomiast bardzo trudne spotkanie w Salzburgu. Jesteśmy jednak pełni wiary w sukces. Jeśli zagramy na miarę swoich możliwości, to jesteśmy w stanie pokonać każdego.
Miałeś drobny uraz stawu skokowego. Jak to teraz wygląda?
Nie jest źle... Na pewno będą ją teraz nieco odczuwał po dzisiejszym, intensywnym spotkaniu. Na szczęście to nic poważnego i będę gotowy na sobotę.
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn - Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA - na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 oraz w czterech serwisach telewizyjnych premium w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze