Gacek: Kamień spadł mi z serca, że udało się uratować siatkówkę w Warszawie
W muzeum siatkówki Volley Bajka odbyła się konferencja, podczas której władze klubu Verva Warszawa ORLEN Paliwa chciały podziękować PLS i Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej za pomoc w walce o przetrwanie klubu. - Kamień spadł mi z serca, że udało się uratować siatkówkę w Warszawie - powiedział dyrektor ds. sportowych Piotr Gacek.
Los stołecznej ekipy był zagrożony do ostatnich dni przed rozpoczęciem sezonu. Latem firma będąca właścicielem i sponsorem tytularnym ogłosiła upadłość. W ostatniej chwili wsparcie dla drużyny zadeklarowa spółka "Projekt Warszawa", co pozwoliło przystąpić do rozgrywek.
Po rozegraniu kilku kolejek ogłoszono, że klub pozyskał nowego sponsora i będzie występował jako Verva Warszawa ORLEN Paliwa.
- Negocjacje były długie i bardzo konstruktywne, ale odetchnąłem dopiero w momencie podpisania umowy. To jednak dopiero pierwszy krok w kierunku ciężkiej pracy, jaką jest budowanie silnej siatkówki w Warszawie - powiedział Gacek.
Podobna sytuacja miała miejsce w poprzednim sezonie, kiedy z problemami finansowymi borykała się Stocznia Szczecin. Ekipa z Pomorza Zachodniego przegrała jednak bój o przetrwanie i musiała wycofać się z PlusLigi.
- Musieliśmy zrobić wszystko, by nie dopuścić do powtórki z historii Stoczni Szczecin w stolicy. Zaczęliśmy stukać do firmy Orlen, która była przez wiele lat sponsorem tytularnym całej ligi. Dla mnie, jako wiceprezesa PZPS, ten powrót jest niesamowicie istotny, bo stwarza szanse na zmniejszenie zagrożenia - skomentował Ryszard Czarnecki
Prezes Gacek podkreślił, że zależy mu na współpracy klubu z młodzieżą, na której w przyszłości ma opierać się zespół. - To bardzo ważne w moim przekonaniu. Mamy bardzo fajne, długofalowe cele - ocenił.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze