Piłkarki Arsenalu zawstydzają kolegów i ratują honor klubu
Piłkarki Arsenalu ratują honor klubu, poprawiają humory kibicom, zawstydzając jednocześnie wynikami "Kanonierów". W ostatniej kolejce Superligi pokonały Bristol City 11:1, co oznacza, że liderki tabeli pobiły rekord rozgrywek.
Bohaterką meczu była Holenderka Vivianne Miedema, która uczestniczyła w 10 z 11 sytuacjach bramkowych. Strzeliła sześć goli i miała cztery asysty. Do tej pory indywidualny rekord rozgrywek należał także do Miedemy, która w zwycięskim meczu w 2018 r. z Liverpoolem 5:0 zdobyła trzy bramki i miała dwie asysty.
Poprzedni rekord angielskiej Superligi kobiet należał także do Arsenalu, który pokonał w minionym roku Liverpool 9:0.
"Męski" Arsenal w Premier League zajmuje dopiero ósmą lokatę, wygrał tylko cztery z 14 meczów, a w ostatniej kolejce zremisował z przedostatnim Norwich 2:2.
Komentarze