Wzruszające pożegnanie Kubicy z Williamsem: Dziękuję za dwa lata razem
Po minięciu linii mety w Abu Zabi Robert Kubica we wzruszający sposób podziękował osobom współpracującym z nim w Teamie Williams. - Dziękuję Wam wszystkim za ten sezon, a właściwie za dwa lata. Nie było łatwo, ale wykonaliście dobrą robotę. Dziękuję raz jeszcze i życzę Wam powodzenia - powiedział Polak na zakończenie swojej przygody z brytyjskim zespołem.
Współpraca na linii zespół-Kubica nie należała do najłatwiejszych, a kierowca nie ukrywał, że prowadzony przez niego bolid jest daleki od ideału. Wiele razy podkreślał jednak, że większość osób z brytyjskiego zespołu stara się wykonywać swoją pracę w jak najbardziej profesjonalny sposób i darzy on ich wielkim szacunkiem.
- Dziękuję Wam wszystkim za ten sezon, a właściwie za dwa lata. Nie było łatwo, ale zrobiliście dobrą robotę. Dziękuję raz jeszcze i życzę Wam powodzenia - powiedział Polak przez radio po minięciu linii mety.
#Kubica dziękuje za oba sezony zespołowi, życzy też powodzenia w przyszłości. To nie był łatwy rok, ale Robert zawsze wyrażał się ciepło o chłopakach w boxie.#F1pl#RK88#elevenF1#AbuDhabiGP pic.twitter.com/AwwbhKQmJ5
— SimRace.pl (@SimRacePL) December 1, 2019
To jednak nie koniec dialogu na linii Williams - Kubica. Na konferencji po wyścigu w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich do kierowcy zwrócił się inżynier Williamsa Paul Williams.
- Dziękuję Robert! Współpraca z Tobą była przyjemnością - powiedział.
Na żartobliwy komentarz zawodnika nie trzeba było długo czekać...
- Mów za siebie, jeśli chodzi o przyjemność współpracy. Chyba nie wszyscy w zespole myślą tak, jak ty (śmiech) - odpowiedział Polak.
Grand Prix było ostatnim wyścigiem Polaka w roli kierowcy Teamu Williams i na razie nie wiadomo jeszcze czy i w jakiej roli zobaczymy go na padoku w 2020 roku. W Abu Zabi najszybszy był Lewis Hamilton z Mercedesa, który wywalczył swój 84. triumf i przypieczętował wywalczenie szóstego tytułu mistrza świata. Drugie miejsce zajął Max Verstappen z Red Bulla, a trzeci był kierowca Ferrari Charles Leclerc.
Przejdź na Polsatsport.pl