Finowie nie odpuszczają. Dodatkowy konkurs nie dla Zakopanego?

Pogoda zdecydowanie nie rozpieszcza skoczków narciarskich od początku sezonu. Po loteryjnych konkursach Pucharu Świata w Wiśle, przyszła kolej na Rukę koło Kuusamo. Zbyt silny wiatr pokrzyżował plany organizatorom, zawodnikom i kibicom, którzy w niedzielny wieczór musieli obejść się smakiem.

Odwołane zawody pozostawiły po sobie nie tylko niesmak, ale również straty finansowe. Fiński Związek Narciarski wycenił je na trzysta tysięcy euro. Nie jest tajemnicą, że kraj tysiąca jezior chce choć w połowie zrekompensować sobie straty, organizując dodatkowe zawody PŚ w Lahti.

Z takiego obrotu sprawy z pewnością nie będzie zadowolony Apoloniusz Tajner. Prezes PZN przyznał, że chce namówić miasto Zakopane do zorganizowania trzeciego konkursu. Będzie o to jednak niezwykle trudno, bo swój akces zgłosili... Finowie. Wszak to oni mają do tego pierwszeństwo.

Jedyny konkurs Pucharu Świata w Kuusamo wygrał Daniel Andre Tande. Dla Norwega, który prowadzi w klasyfikacji generalnej, było to drugie z rzędu zwycięstwo. Najlepszy z Polaków Dawid Kubacki był dwunasty.