Pogoda znów spłata figla skoczkom? Zagrożone konkursy w Niżnym Tagile
Od początku sezonu pogoda nie jest łaskawa dla skoczków narciarskich. Po loteryjnych zawodach w Wiśle i wietrznej aurze w Ruce - zawodników czekają kolejne problemy. Silny wiatr spodziewany jest również w Niżnym Tagile, trzecim przystanku Pucharu Świata.
Warunki atmosferyczne panujące w obecnym sezonie PŚ nie oszczędzają skoczków, ani organizatorów. Z tego powodu cierpią również kibice, którym nie dane było obejrzeć niedzielnym zawodów w Ruce koło Kuusamo. Z powodu zbyt silnych podmuchów rywalizacja na skoczni Rukatunturi okazała się niemożliwa.
W rosyjskim Niżnym Tagile skoczkowie mogą spodziewać się powtórki z rozrywki. Jeśli wierzyć synoptykom - podczas piątkowych kwalifikacji do sobotniego konkursu - wiatr ma wiać z prędkością nawet do ośmiu metrów na sekundę. Nieco mniejsze podmuchy czekają skoczków w sobotę (5m/s) i niedzielę (6 m/s). Jednak nadal zbyt silne, aby bezpiecznie rozegrać zawody.
Prognozy na Niżny Tagił 🇷🇺 - po wietrznej Ruce 🇫🇮 - też nie są optymalne...
— Dominik Formela (@DominikFormela) December 5, 2019
Przez cały weekend ma być relatywnie ciepło, jak na ten region Rosji, a do tego codziennie ma mocno wiać. Najgorzej będzie w piątek.
A gdyby tak przenieść zawody na HS97 🤔?#skijumpingfamily #skokitvp pic.twitter.com/CzD7WNnfBb
Czy w takim przypadku przeniesienie konkursów na skocznie normalną to racjonalny pomysł? Takie rozwiązanie zasugerował na twitterze korespondent portalu skijumping.pl Dominik Formela.
Przejdź na Polsatsport.pl