Premier League: Manchester United stracił punkty u siebie
Podziałem punktów zakończył się niedzielny mecz Premier League pomiędzy Manchesterem United i Evertonem. Wynik samobójczym golem otworzył Victor Lindelof, a do remisu w drugiej połowie doprowadził młodziutki Mason Greenwood.
Spotkanie rozpoczęło się od przewagi gospodarzy, jednak ani Jesse Lingard, ani Marcus Rashford nie potrafili wykorzystać sytuacji, w których się znaleźli. Piłkarze "Czerwonych Diabłów" albo strzelali niecelnie, albo na posterunku był golkiper gości Jordan Pickford. Niewykorzystane okazje lubią się zemścić i tak było tym razem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie interweniował Lindelof i skierował futbolówkę do swojej bramki.
Po przerwie podopieczni Ole Gunnara Solskjæra dążyli do wyrównania. W 62. minucie mocnym uderzeniem z okolic pola karnego popisał się Luke Shaw, ale raz jeszcze świetnie interweniował Pickford. Kilka minut później za samobójcze trafienie próbował zrehabilitować się Lindelof, jednak jego strzał poszybował ponad bramką reprezentanta Anglii.
W 78. minucie gospodarze wreszcie dopięli swego. 18-letni Mason Greenwood, który pojawił się na boisku w drugiej połowie, celnym uderzeniem z lewej nogi pokonał Pickforda. Pięć minut później goście ponownie mogli wyjść na prowadzenie. Strzał Moise Keana z lewej nogi na rzut rożny sparował jednak David De Gea. Włoch na murawie pojawił się w 70. minucie i... później został zmieniony przez tymczasowego menedżera "The Toffees" Duncana Fergusona. W miejsce byłego napastnika Juventusu w 89. minucie na murawie pojawił się Oumar Niasse.
88' One last change for the Blues as Niasse replaces Kean.
— Everton (@Everton) December 15, 2019
🔴 1-1 🔵 #MUNEVE
W drugim niedzielnym meczu Tottenham rzutem na taśmę pokonał 2:1 Wolverhampton. Gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry strzelił Jan Vertonghen. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Lucas, a do remisu po przerwie doprowadził Adama Traore.
Manchester United - Everton FC 1:1 (0:1)
Bramki: Greenwood 78 - Lindelof 36 (gol samobójczy)
Żółte kartki: Lindelof - Davis, Richarlison
Przejdź na Polsatsport.pl