Wasz wywiad z Leonem. Siatkarz wskazał m.in. ulubione polskie słowo

Jak zaczęła się pana przygoda z siatkówką? (Eustachy)

 

To była propozycja mojej mamy. Byłem bardzo aktywnym dzieckiem. Mama powiedziała: "Masz taką adrenalinę, że musimy coś z tym zrobić. Jestem w pracy, a ty bawisz się sam, i to jest niebezpieczne". Spróbowaliśmy więc siatkówki. Znałem już wcześniej trenera, więc zaczęliśmy trenować. Siatkówkę wybraliśmy dlatego, że moja mama także ją trenowała. Widziała, że jestem wysoki i dobrze skaczę.

 

Ile wypalił pan w życiu cygar? (Ania)

 

Generalnie nie palę. Jestem profesjonalistą. Kubańczycy jeśli palą, to jedno, dwa na cały rok.

 

Z kim z reprezentacji Polski ma pan najlepszy kontakt? (Paulina99)

 

Zawsze próbuję rozmawiać ze wszystkimi, ale najbliżej jestem z Fabianem Drzyzgą, Pawłem Zatorskim, Damianem Wojtaszkiem, Aleksandrem Śliwką... Ale zawsze próbuję utrzymywać kontakty ze wszystkimi.

 

Jaki sport poza siatkówką interesuje pana najbardziej? (nucek93)

 

Oczywiście baseballem, bo na Kubie to sport numer jeden. Kubańskie dzieci zawsze grają w baseball.

 

Jaką złowił pan największą rybę? (Lena)

 

Ważyła 12 kilogramów. To był karp. Złowiłem go w Polsce.

 

Jakie jest pana ulubione polskie słowo? (Adriano131)

 

Zdrowie.

Przejdź na Polsatsport.pl