37,8%! Najniższe posiadanie piłki w karierze Guardioli
Manchester City przegrał z Wolverhampton 2:3 w piątkowym meczu 19. kolejki Premier League. Mistrzowie Anglii byli przy piłce tylko przez 37,8 % czasu gry, co jest najgorszym wynikiem w karierze trenerskiej Pepa Guardioli.
Stało się tak głównie przez zachowanie Edersona, który już w 12. minucie otrzymał czerwoną kartkę. Od tego momentu Manchester City musiał grać w osłabieniu, tym samym oddając inicjatywę "Wilkom". Mimo to długo miał dobry wynik. Po 50. minutach prowadził nawet 2:0 po dwóch golach Raheema Sterlinga.
Później jednak do głosu doszli gospodarze, którzy za sprawą Adamy Traore, Raula Jimeneza oraz Mata Doherty'ego odwrócili losy spotkania. Nuno Espirito Santo został drugim trenerem w historii, który w trakcie jednego sezonu dwukrotnie ograł w lidze Guardiolę. Pierwszym był w sezonie 2016/2017 Antonio Conte z Chelsea.
Na styl gry "Obywateli" wpłynęły też zmiany. Na drugą połowę nie wyszedł Riyad Mahrez, którego zastąpił Eric Garcia, a w 67. minucie Kevina de Bruyne zmienił Ilkay Gundogan. Były to zmiany defensywne, które jasno pokazały, jaki plan na ten mecz miał Guardiola. Mimo to nie udało mu się utrzymać korzystnego wyniku.
37,8% to najgorszy wynik, jeśli chodzi o posiadanie piłki przez ekipę Guardioli w historii.
Przejdź na Polsatsport.plMan City had just 37.8% possession versus Wolves last night – the lowest figure recorded by a side managed by Pep Guardiola in top-flight history.
— Goal (@goal) December 28, 2019
🙃 pic.twitter.com/JlspyGvPmX