Chińska telewizja pokazała mecz Arsenalu. Ozil został pominięty
Chińska telewizja CCTV wróciła do pokazywania meczów Arsenalu. Wcześniej pomijano transmisje spotkań z udziałem „Kanonierów” głównie za sprawą Mesuta Oezila. Niemiec potępił prześladowanie mniejszości muzułmańskiej, co nie spodobało się tamtejszym władzom. Pomimo zniesienia zawieszenia, nazwisko pomocnika „The Gunners” nie było wymawiane przez chińskich komentatorów.
Arsenal zniknął z rozpiski telewizyjnej w Chinach, po tym, jak Oezil potępił prześladowania mniejszości muzułmańskiej, mieszkającej w zachodniej prowincji Sinciang. Skrytykował także wyznawców islamu za milczenie w tej sprawie. Spotkało się to z ogromnym oburzeniem wśród chińskiej opinii publicznej. Niemiec zniknął z azjatyckich social mediów, a jego fanklub został zlikwidowany.
W Boxing Day „Kanonierzy” ponownie zagościli na antenie chińskiej stacji, przy okazji meczu z AFC Bournemouth (1:1). Co ciekawe komentatorzy notorycznie pomijali Oezila. Podczas czytania wyjściowych jedenastek dziennikarze przedstawili całe składy, nie wymawiając nazwiska Niemca.
Oezil został już uznany za persona non grata w Chinach. Gazeta „The Global Times” mająca silne powiązania z Komunistyczną Partią Chin nazwała piłkarza „Kanonierów” klaunem. Piłkarz zniknął także z gry Pro Evolution Soccer.
Komentarze