Zaskakujący transfer Niezgody? Może być kolejnym Polakiem za oceanem
Czternaście bramek w osiemnastu występach - tak wygląda jesienny dorobek Jarosława Niezgody, który wrócił do gry w barwach Legii po długiej przerwie i raz jeszcze zdobył serca kibiców stołecznego klubu. To lider klasyfikacji strzelców Ekstraklasy, a wynik z połowy sezonu 2019/2020 już jest jego strzeleckim rekordem. Może jednak nigdy go nie poprawić, bowiem poważnie zainteresowany jego sprowadzeniem jest Portland Timbers.
Według Przeglądu Sportowego, menadżera piłkarza - Marka Citko przekazał informację, że 24-latek jest blisko transferu, a Legia może przebierać w ofertach. Wicemistrz Polski oczekuje pięciu milionów euro, a taką kwotę chciałby wyłożyć klub z Portland, a więc zespół Major League Soccer. Mówiło się także o zainteresowaniu Dinama Moskwa, które kilka miesięcy temu wyłożyło podobne pieniądze na innego zawodnika wojskowych, Sebastiana Szymańskiego.
Taka informacja byłaby fatalna dla trenera Aleksandara Vukovicia, który na 24-latku oparł dobrą grę swojego zespołu jesienią. W ostatnich miesiącach opuścili go inni snajperzy, w tym Sandro Kulenović i Carlitos.
Grono Polaków w MLS zostałoby więc poszerzone. Od miesięcy grają tam już Przemysław Frankowski i Kacper Przybyłko, a kontrakt z New England Revolution podpisał ostatnio Adam Buksa.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze