Krychowiak zdradził jakie są jego ulubione miasta. "W Moskwie czuję się świetnie, ale..."
Grzegorz Krychowiak udzielił obszernego wywiadu rosyjskiemu serwisowi Sports.ru, w którym opowiedział o sferze prywatnej. - Paryż oraz Nowy Jork to dwa miasta o takim klimacie, którego nie doświadczy się nigdzie indziej. Spacerując po ulicach tych miast rozumiesz, że wszystko jest tam po prostu wyjątkowe. Jeśli chodzi o zakupy to najczęściej robię je w Paryżu. Nie kupuję dużo ubrań w Moskwie, w której mieszka mi się bardzo przyjemniej - zaznaczył pomocnik stołecznego Lokomotiwu.
Krychowiak ma za sobą niezwykle udany czas w moskiewskim klubie. Blisko 30-letni zawodnik ("Krycha" pod koniec stycznia będzie świętował okrągłe urodziny) w barwach Lokomotiwu wystąpił w 24 meczach, w których strzelił 9 goli. 69-krotny reprezentant naszego kraju zanotował również 3 asysty.
Rosyjski portal dostrzegł jednak dość nietypowe zainteresowania Krychowiaka. Polak otworzył w Warszawie swój własny butik oraz dużo podróżuje. - Machu Picchu to niezwykłe miejsce w Peru. Polecieliśmy do Rio de Janeiro 11-godzinnym połączeniem, a kolejne pięć spędziliśmy w autokarze do Limy, a pociągiem dotarliśmy na miejsce. Łącznie spędziliśmy w podróży półtora dnia. Kiedy już tam jesteś, zdajesz sobie sprawę, że to niesamowite przeżycie. To niewiarygodne, jakie budowle zbudowali ludzie tak dawno temu - wyznał reprezentant Polski.
Z kolei Nowy Rok Krychowiak wraz żoną spędził w Republice Południowej Afryki. - Pojechaliśmy z Celią na safari. Sądziłem, że będzie to normalny, bezpieczny hotel, ale wokół resortu było wiele rodzajów dzikich zwierząt. To było coś szalonego. Pewnego dnia, gdy obudziłem się to zobaczyłem w pobliżu stado słoni - wspominał Polak.
Były gracz m.in. Sevilli i PSG chwali sobie życie w stolicy Rosji, ale jego ulubionymi miastami są Paryż oraz Nowy Jork. - Za każdym razem, gdy moi znajomi i rodzina przyjeżdżają do Moskwy, pokazuję im Kreml, Plac Czerwony oraz bazylikę ze złotą kopułą - to był pierwszy zabytek, który zobaczyłem po przyjeździe - zdradził Krychowiak oraz dodał, że stolica Rosji nie jest jednak jego ulubionym miastem. - Paryż oraz Nowy Jork to dwa miasta o takim klimacie, którego nie doświadczy się nigdzie indziej. Spacerując po ulicach tych miast rozumiesz, że wszystko jest tam po prostu wyjątkowe. Jeśli chodzi o zakupy to najczęściej robię je w Paryżu. Nie kupuję dużo ubrań w Moskwie - ujawnił piłkarz, który słynie z zamiłowania do mody.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze