Dolezal: Jeśli wygrywasz Turniej Czterech Skoczni, stajesz się legendą
Zwycięstwo Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni jest powodem do dumy dla Michala Dolezala. Trener reprezentacji Polski uważa, że wielki wkład w jego triumf miał cały zespół.
- Jestem dumny z Dawida Kubackiego, że wygrał Turniej Czterech Skoczni. To też zasługa naszej ekipy. Bez nich byłoby trudno osiągnąć taki sukces. Cały team musi dobrze funkcjonować, żeby tak szło - stwierdził Czech.
Kubacki w poniedziałek nie miał sobie równych w Bischofshofen. Wygrał serię próbną, a w obu próbach konkursowych lądował najdalej.
- Te skoki Dawida Kubackiego były bardzo równe. Mam duży respekt do niego! Kto wygrywa Turniej Czterech Skoczni, staje się legendą skoków narciarskich - przyznał.
Czy skoczek z Nowego Targu potrzebował dodatkowej mobilizacji przed ostatnimi zawodami na skoczni im. Paula Ausserleitnera?
- Przed konkursem nie trzeba było go dodatkowo motywować. Wiedzieliśmy, że Kubacki jest skoncentrowany przed każdymi zawodami. Podobnie było przed ostatnimi. Nie było to łatwe, ale udało mu się to bardzo dobrze - dodał.
Osobliwym wydaje się fakt, że Kubacki przed turniejem nie był w gronie głównych faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Był w nim za to inny z Biało-Czerwonych Kamil Stoch - triumfator z 2017 i 2018 roku.
- Przyjechał na niemiecko-austriacką imprezę z dużymi ambicjami, ale nie tylko on. Piotra Żyłę również było stać na dobry wynik. Powiem szczerze. Ta polska trójka jest najmocniejsza. Każdy z nich miał szanse na minimum podium - podsumował.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze