Dramat Fabiańskiego! Polak znowu kontuzjowany
Kolejny wielki pech Łukasza Fabiańskiego. Polak już po 15 minutach meczu Sheffield United - West Ham United musiał opuścić boisko. Przypomnijmy, że niedawno wrócił on po dłuższej nieobecności również spowodowanej urazem.
W 12. minucie Fabiański wznawiał grę z własnego pola karnego. Po kopnięciu piłki podniósł rękę w stronę ławki rezerwowych swojej drużyny. Po chwili położył się na ziemi i już wiadomo było, że będzie potrzebna zmiana.
Polak długo trzymał się w okolicach biodra. Przypomnijmy, że to właśnie kontuzja tej części ciała wyeliminowała go z gry w dużej części sezonu. Nabawił się jej na koniec września i pauzował aż do końca grudnia.
Wrócił na spotkanie z Leicester. Zagrał jeszcze z Bournemouth oraz Gillingham w Pucharze Anglii. W dwóch z trzech meczów zachował czyste konto. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz reprezentanta Polski. Miejsce Fabiańskiego zajął David Martin.
Jedynego gola w meczu strzelił Oliver McBurnie. "Młoty" wyrównały po trafieniu Roberta Snodgrassa, ale po weryfikacji VAR sędzia bramki nie uznał. Sheffield dzięki wygranej awansowało na 5. miejsce w tabeli Premier League. West Ham jest na 16. pozycji i ma zaledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Sheffield United - West Ham 1:0 (0:0)
Bramka: McBurnie 53
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze