Kwalifikacje olimpijskie: Polska - Turcja. Transmisja w Polsacie Sport
Mecz Polska - Turcja wyłoni finalistę turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio. W walce o jedno miejsce premiowane awansem pozostały już tylko cztery drużyny, w tym Biało-Czerwone, które wygrały swoją grupę. Turczynki do końca nie były pewne miejsca w czołowej czwórce, wywalczyły go po zaciętym, zakończonym tie-breakiem starciu z Belgią. Transmisja meczu Polska - Turcja w Polsacie Sport od godziny 20:35.
Polski wygrały wszystkie mecze w grupie A. Po zwycięstwach 3:1 nad Bułgarią i Niderlandami, w piątek pokonały 3:0 Azerbejdżan, przez większość spotkania grając w rezerwowym składzie. Przed tym starciem zastanawiano się, czy trener i zawodniczki nie będą kalkulować, by w półfinale nie trafić na Turcję, która w niedawnych mistrzostwach Europy zwyciężyła naszą reprezentację w meczu o finał 3:1.
- Jak ktoś chce wybierać sobie rywali, to źle na tym wychodzi. To nie było potrzebne - stwierdziła Klaudia Alagierska. - Ten turniej pokazał, że Turcja nie jest niepokonana. Mam nadzieję, że to będzie nasz dobry dzień - dodała środkowa reprezentacji Polski.
Turczynki rzeczywiście nie grają w Apeldoorn na swoim najwyższym poziomie. Do półfinału awansowały jako ostatnie, długo walcząc z Belgijkami i ostatecznie wygrywając 3:2. Turniej rozpoczęły jednak od porażki z Niemkami 1:3 i kolejne dwa spotkania grały już pod ogromną presją.
W półfinale mistrzostw Europy podopieczne Giovanniego Guidettiego wygrały z Polską 3:1, ale tym razem to będzie zupełnie inne spotkanie. Przede wszystkim dlatego, że we wrześniu drużyny spotkały się w Ankarze, a przed swoją publicznością Turczynki dostają skrzydeł. Tym razem w Apeldoorn to polscy fani zajmą większą część trybun. Ważna będzie też kwestia przygotowania fizycznego. Nasze rywalki są po morderczym boju z Belgią, liderki i najważniejsze siatkarki reprezentacji Polski w piątek wysilać się nie musiały. Sporą część meczu z Azerbejdżanem oglądały z kwadratu dla rezerwowych, podziwiając popisy młodszych koleżanek. Na boisku pojawiły się bowiem Anna Stencel, Aleksandra Wójcik, Zuzanna Górecka, Martyna Łukasik, Marlena Kowalewska, Monika Jagła i Monika Fedusio. W ten sposób wszystkie nasze siatkarki, które pojechały na turniej kwalifikacyjny, mają w nim zaliczony występ.
Po awansie do półfinału reprezentacje Polski komplementował szkoleniowiec sobotnich rywalek. Jak przyznał, nie do końca cieszy się z faktu, że Turczynkom przyjdzie zagrać właśnie z drużyną trenera Nawrockiego.
- Na tym etapie nie ma znaczenia, z kim się gra, ale też nie jestem do końca szczęśliwy, że trafiliśmy na Polki. Były bliskie pokonania Niderlandek 3:0, a to znaczy, że są w bardzo dobrej formie. Smarzek-Godek, Stysiak czy Wołosz są w świetnej dyspozycji. Niestety, ten system kwalifikacji jest zły, skoro mamy tak mało czasu na przygotowania do tak poważnego turnieju. Ale to akurat dotyczy wszystkich zespołów – powiedział Guidetti
Spotkanie Polek z Turcją rozpocznie się o godz. 20.45. We wcześniejszym półfinale gospodynie turnieju zmierzą się z Niemkami. Tylko zwycięzca niedzielnego finału uzyska prawo gry w Tokio.
Transmisja meczu Polska - Turcja w Polsacie Sport od godziny 20:35.
TERMINARZ, WYNIKI, TABELE KWALIFIKACJI OLIMPIJSKICH SIATKAREK
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze